Moja walka o oddech-mukowiscydoza
Moja walka o oddech-mukowiscydoza
Nasi użytkownicy założyli 1 231 310 zrzutek i zebrali 1 363 434 587 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nazywam się Kamil Jośko, cierpię na mukowiscydozę, chorobę genetyczną i śmiertelną.
Jestem dinozaurem, bo żyję już 35 lat, moi znajomi z muko zmarli w wieku 18-23 lat.
W 2017 choroba zaatakowała: miałem tylko 24 % pojemności płuc, ledwo oddychałem, plułem krwią, spadłem z wagi, ważyłem 45 kg, lekarz dawał mi już 2 lata życia, ale postanowiłem walczyć o swoje życie.
Jako pierwszy europejczyk przeszedłem w Bangkoku terapię regeneracyjną poprzez transplantację komórek macierzystych do płuc. To był strzał w 10 !
Choroba niszczy nie tylko płuca, ale wszystkie moje narządy: wątrobę, trzustkę, nerki, jelita…itd.
Żeby żyć muszę przyjmować leki, bez nich umrę.
Na przykład moja trzustka jest niewydolna, dlatego muszę przyjmować do każdego posiłku enzymy aby strawić to co zjadłem.
Jedno opakowanie 30-60 euro, starcza na kilka dni. Są to enzymy naturalne, nie ma skutków ubocznych, ale płacę za nie sam.
W leczeniu staram się korzystać z najnowszych zdobyczy nauki, nie boję się sięgać po nieznane.
90% moich leków nie znajdziecie w aptece. Sprowadzam je niemalże z całego świata.
Większość leków z apteki uszkadza narządy wewnętrzne, chorzy cierpią bóle brzucha, wymioty, biegunki, zatwardzenia, duszności, częściej chorują… cierpią nie tylko z powodu mukowiscydozy, ale też z powodu skutków ubocznych przyjmowanych leków.
Czy teraz rozumiecie dlaczego używam leków naturalnych?
Wolę płacić i nie cierpieć.
Walka z mukowiscydozą to syzyfowa praca.
Wspieram, regenerują każdy narząd a mukowiscydoza je niszczy. Ja znowu poddaję się kolejnej terapii, przyjmuje kolejne leki, na chwilę jest lepiej, ale muko nadal demoluje każdy mój organ.
I tak będzie do końca moich dni !
Leczenie pochłonie prawdopodobnie miliony złoty.
Ty marzysz o pięknym mieszkaniu, dobrej pracy, super furze, a ja marzę tylko aby móc oddychać tak jak ty, bez duszenia się, plucia krwią…
Ciągle brakuje mi 15 kg wagi, cierpię na problemy trawienne, przede mną dużo pracy.
Bardzo was proszę o pomoc.
Od ciebie zależy czy nadal będę mógł się leczyć i jak długo będę żył.
Z góry dziękuję za każdą złotówkę, za twoje wielkie serce.
Wdzięczny Kamil
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Licytacja Nerki
za 2e ksiazki od Bogusi
Licytacja książki x2
2 ksiazki
Bluza z licytacji