Będę niezmiernie wdzięczna każdemu, kto może mi pomóc w wydaniu tomiku słowiańskiej poezji. Organizuję przedsprzedaż, aby zebrać środki. W książce jest ponad 100 utworów, ponad 200 str. Zapraszam i z góry dziękuję za wsparcie ❤

Słońca Wiano to tomik poezji związanej ze słowiańskością – tą starodawną i tą współczesną, stworzony dla przebudzenia, dla kształtowania słowiańskiej tożsamości i dostarczenia łatwego dostępu do wiedzy na temat naszych starych wierzeń. Tomik zawiera przedmowę Czesława Białczyńskiego, liczne fotografie i ilustracje, w tym trzy Jerzego Przybyła.

Jak mówi Czesław Białczyński „Słońca Wiano to kamień kierunkowy na naszej wspólnej drodze do Odrodzenia Słowiańskiego Ducha i Ciała. Jest wiele takich kamieni, które stoją już wbite jako słupy wskazujące cel na różnych polach: wiedzy i nauki o dziejach, filozofii przyrody, wiary słowiańskiej, odtworzenia pamięci o twórcach wiedy i samej wiedy przyrodzonej, o znaczeniach, dźwiękach i znakach naszej mowy, o jej zapisach, o krwi która w naszych żyłach płynie i o dokonaniach cywilizacyjnych naszych praojców i pramatek”.

------------------------------------------

Moim celem było nie tylko stworzenie zbioru poezji, ale także pewnego rodzaju przebudzenie i dostarczenie łatwego dostępu do wiedzy na temat naszych starych wierzeń. Nie zamierzam spekulować, ani wchodzić w konflikty na temat tego które wierzenia są "prawdziwe", które udowodnione itd. Mit jest żywy tylko wtedy, gdy jest odbierany intuicją i czuciem, a nie umysłem. To, co piszę, jest twórczością Serca i Ducha, nie podlega nauce i jej metodom, więc nie chcę dyskutować o tych tematach na poziomie ograniczonego umysłu.

Słowiaństwo odradza się nie po to, aby dzielić, a po to, aby jednoczyć. Nie dzielmy się więc na wrogie obozy z byle powodu, jakim wydaje się choćby tak błaha sprawa jak nazwa „Słowianie” kontra „Sławianie”. To są nieważne drobnostki w porównaniu do duchowego przebudzenia, którego możemy być nie tylko świadkami, ale i aktywnie się do niego przyczynić.

Pragnę, aby każdy mnie zrozumiał – i babcia, i wnuczek, więc starałam się pisać językiem zrozumiałym, nie przyoblekać wszystkiego w zawoalowane metafory. Nie zawsze też stosowałam się do reguł poetyckich, dlatego niektóre wiersze są „wyliczone” rytmiczne, inne zaś zupełnie wolne, a wszystkie pisane od serca.

Czym jest tytułowe „Słońca Wiano”? Otóż wyrażenie pochodzi od jednej z interpretacji nazwy „Słowianie”. Wiano w tym kontekście odnosi się do dziedzictwa. Wiano Słońca to Dzieci Słońca czy Lud Słońca/ Swarożyca. Jest to koncept powtarzający się w wielu kulturach na całym świecie, a związany nie tylko z kultem samego Słońca, ale także ze zbiorową pamięcią o naszym pochodzeniu i o wielowymiarowości naszego istnienia.

----------------------------------------------

Książkę podzieliłam na trzy części. Pierwsza – Słońca Wiano – odnosi się generalnie do słowiańskich mocy, patrioty-zmu, ale jest także nawoływaniem do rozpoznania swoich korzeni, do powrotu do nich, do poznania siebie w kontekście rodu, rodziny, przodków, ziemi, z której pochodzimy. Jest to także część, w której chcę przekazać pewne wartości, które uważam za cenne i pożądane w słowiańskim społeczeństwie.

Druga część, Drzewo Bogów, to oddanie szacunku słowiańskim wierzeniom oraz modlitwy i wizje. Pragnęłam objąć większość wierzeń i przynajmniej w dwóch linijkach wspomnieć o każdym z bóstw – po to, aby w szybki, łatwy i przy-jemny sposób można było zapoznać się ze słowiańską mitologią. 

Część trzecia, czyli Bajania, to mieszanka różnych wierzeń z zakresu wiary przyrodzonej, parę krótkich, baśniowych opowieści oraz odrobina słowiańskiego straszenia. 

----------------------

Mam nadzieję, że czytelnicy wyniosą z mojej twórczości wiedzę, inspirację oraz doznają duchowego ożywienia z powodu przynależności do arcyzacnego, prastarego rodu zwanego Słońca Wianem.

Niech Wam się szczęści i darzy!

Agnieszka R. Lisztwan