Jest wiele różnych marzeń. Naszym tzn moim mojej żony i 2 naszych dzieci jest własny dom, który już budujemy i zbieramy na niego od paru lat.

Tak naprawdę jest on też nie tyle marzeniem, a też potrzebą. Szczególnie przed latem. Aktualnie mieszkamy na poddaszu gdzie w lecie temperatura dochodzi do 30 stopni i może by to było do wytrzymania gdyby nie chora na serce córka która powinna unikać podwyższonych temperatur. Dlatego też nam zależy na czasie tylko niestety by wyrobić się ze wszystkim to brakuje Nam funduszy. Ponadto w tej chwili walczymy z grzybem, pleśnią i wilgocią właśnie w obcecnym miejscu zamieszkania.

Może to niewielka kwota ale jednak brakuje do wykończenia łazienki, kuchni, elektryki, drzwi wewnątrz oraz ogrzewania. Sami robimy co możemy by zarobić i zaoszczędzić ale jednak za mało.

kredytu niestety żadnego też nie dostaniemy (ze względu na to że żona opiekuje się niepełnosprawną córką i zasiłek nie jest doliczony do dochodu).

Jeśli jesteście w stanie i chcecie pomóc to prosimy o wsparcie. Naprawdę będziemy bardzo wdzięczni.