Pożar auta - uciekałam z dziećmi z samochodu
Pożar auta - uciekałam z dziećmi z samochodu
Nasi użytkownicy założyli 1 257 333 zrzutki i zebrali 1 436 826 333 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Wracając z dziećmi z przedszkola zaczęłam czuć smród plastiku. Palonego plastiku. Chciałam zjechać na najbliższy zjazd na obwodnicy. Zaświecił się check, gdy już odbijalam na zjazd. Wyjeżdżając pod górkę jechał coraz wolniej, aż stanął. Zauważyłam dym spod maski. Od razu zaczęłam wyciągać syna i córke z fotelików. Wzięłam też swój plecak i telefon, które zostawiłam w samochodzie. Przypadkowe osoby zaczęły mi gasić samochód swoimi gaśnicami, ponieważ pod maską było widać już ogień. Gdy samochód się palił, wyrzucali wszystko, co się dało z auta. Zanim przyjechała straż, auto się całkowicie spaliło. Ocalal jedynie bagażnik, z auta wyparowało wszystko, włącznie z tylnimi siedzeniami, na których były foteliki.
Do tej pory widzę ten obraz przed oczami.
W każdym razie my żyjemy i to jest najważniejsze. Wiem, że chwila dłużej jazdy i by było po nas.
Teraz tylko nie mam samochodu, a każdego dnia jeździmy 30 minut do przedszkola w jedną stronę.
Z góry będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc.
W życiu nie pomyślałabym, że moje ukochane auto się spali, że będę w takiej sytuacji.
Dziękuję wszystkim przypadkowym osobom, które zatrzymały się do pomocy. Dziękuję strażakom.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.