id: sp3tjw

Przyjaciółki dla Przyjaciółek - Szlachetna Paczka dla Pani Bożeny i Aliny

Przyjaciółki dla Przyjaciółek - Szlachetna Paczka dla Pani Bożeny i Aliny

Nasi użytkownicy założyli 1 235 005 zrzutek i zebrali 1 374 818 621 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Cześć! Tu Girlpower.CC - kobieca grupa rowerowa. Początkowo byłyśmy grupą dziewczyn, które połączyła pasja do roweru. Każdy kolejny wspólny trening, każde spotkanie sprawiło, że z koleżanek z jednego teamu stałyśmy się przyjaciółkami. Niestety, obecnie nie możemy się spotykać, więc postanowiłyśmy wykorzystać siłę naszej przyjaźni i przerodzić ją w coś dobrego i zorganizować Szlachetną Paczkę. 


Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, które w naszej kulturze są synonimem dobroci, wspólnych spotkań i nadziei. Chcemy właśnie dać taką nadzieję komuś, kto jej potrzebuje. Tutaj to właśnie przyjaźń jest punktem wyjścia do wszystkiego. Kiedy zastanawiałyśmy się komu możemy pomóc, natrafiłyśmy na historię Pani Aliny i Pani Bożeny. Te silne kobiety są przykładem prawdziwej i bezwarunkowej przyjaźni.


Przyjaźń obu pań rozpoczęła się od ogródka - emerytowana pielęgniarka pani Bożena mieszkała w bloku i przyjeżdżała do koleżanki, by posadzić kilka kwiatków. Wspólne spotkania w tamtym czasie zaowocowały przyjaźnią z panią Aliną, która po zachorowaniu została opuszczona przez rodzinę. Nikt nie chciał zajmować się schorowaną i niepełnosprawną kobietą. Nikt poza jej przyjaciółką Bożeną, która niestety też zmaga się z problemami zdrowotnymi (proteza nogi i zastawka w sercu). Nie przeszkodziło to jednak pozostać przy przyjaciółce i zajmować się nią każdego dnia. Sytuacja pań niestety skomplikowała się, kiedy sąsiad, z którym dzieliły przyłącze wody z dnia na dzień zadzwonił i poinformował je, że odłączył im wodę (miało to miejsce około 1,5 roku temu). Ciężko sobie wyobrazić sytuację, w której z dnia na dzień nie mamy dostępu do bieżącej wody - jednak takie historie mają miejsce i dotknęły też przyjaciółki: Bożenę i Alinę.  Pani Bożena od tego momentu codziennie chodziła do sklepu po 5 litrowe baniaki z wodą. Zapożyczyła się u koleżanki by zrobić nowe przyłącze wody. Niestety, wynajęta firma wzięła pieniądze i nie wykonała swojej pracy. Sprawa znalazła finał w sądzie i po wielu zmaganiach dopiero od zeszłego miesiąca panie mają dostęp do bieżącej wody! Mimo to nie mają łazienki, gdyż nie stać ich na budowę nowej. Poza tym nie mają ani szamba, ani kanalizacji. Sytuacja jest bardzo trudna - dom wymaga remontu, ściany i dach nie są ocieplone, a w pomieszczeniach pojawia się wilgoć. Pokój pani Aliny ogrzewa piec kaflowy, a u pani Bożeny taką funkcję pełni niewielki piecyk, tzw. koza, z małym paleniskiem, która szybko traci temperaturę. Marzy im się większy piecyk, tak by każda z nich mogła się budzić rano w ciepłym pokoju. Zbliża się zima, a już teraz listopadowe noce są coraz chłodniejsze. Źródłem utrzymania obu pań jest niewielka emerytura - 2600 zł  na dwie osoby. Po odliczeniu kosztów lekarstw, rachunków, raty kredytu na przyłącze pozostaje niewielka kwota na życie. Przy tak niskich zasobach finansowych trudno mówić o jakimkolwiek remoncie, zwłaszcza gdy zbliżająca się zima odciśnie duże piętno na domowym budżecie.


Historia ta chwyciła nas za serca. To straszne, że w XXI wieku nie wszyscy mają zapewnione podstawowe potrzeby. Jednak wierzymy w siłę kobiecej przyjaźni, dlatego chcemy zrobić wszystko, żeby tegoroczne święta były dla Pań Bożeny i Aliny niezapomniane. Niech nasza wspólna pomoc napełni je dobrą energią na całą zimę i nadzieją na lepsze jutro. Potrzeby są ogromne, dlatego też zwracamy się do Was - do naszych przyjaciół i znajomych, wszystkich, którzy mogą i chcą się zaangażować o pomoc. 


Na co zbieramy?

Kluczowymi potrzebami są:


  • lodówko-zamrażarka,
  • węgiel,
  • ciepła kołdra i poduszka,


Ponadto chcemy zapewnić rodzinie (bo pani Alina i pani Bożena są dla siebie jak rodzina) nowy piecyk kaflowy, o który panie nie mają śmiałości prosić. Koszt takiego piecyka to około 3 tysiące zł. Chcemy, żeby to marzenie się spełniło, a Pani Bożena mogła w końcu obudzić się w ciepłym pokoju.


Ponadto, Panie potrzebują jeszcze podstawowych środków czystości, żywności i innych. Pełna lista potrzeb znajduje się tutaj: https://www.szlachetnapaczka.pl/wybor-rodziny/rodzina/37491/1015


Szacowany koszt zbiórki, łącznie z piecykiem, to ok. 7 tysięcy złotych. Kwota ta może przerażać, ale wierzymy, że w grupie siła i razem stworzymy piękny prezent. 

Dlatego też prośba do Was o wsparcie naszej inicjatywy. Jeśli posiadacie namiary na osoby czy firmy, które są w stanie pomóc prosimy o kontakt pod adresem e-mail: [email protected]


Dajmy wspólnie nadzieję na lepsze jutro. Doceńmy prawdziwą, bezinteresowną przyjaźń w tak trudnej sytuacji.

Girlpower wraz z przyjaciółmi chce zapewnić uśmiech na twarzach pani Bożeny i pani Aliny. Możemy liczyć na Waszą pomoc?


(autorką zdjęć jest Joanna Karczmarska)

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 1

 
2500 znaków
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Girlpower jesteście kochane.
    Pomagacie innym pomagać :)
    Życzenia dla Pań zdrowia, siły i uśmiechu ... nie tylko od święta :)
    m.

    30 zł