Pomoc w chorobie dla Kamila i jego rodziny
Pomoc w chorobie dla Kamila i jego rodziny
Nasi użytkownicy założyli 1 254 052 zrzutki i zebrali 1 427 784 494 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
"Ciągle mamy nadzieję – i we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję niż ją stracić.,,
Johann Wolfgang von Goethe
Kamil i jego rodzina - młoda żona Ania i 4 letni syn Marcelek nie tracą tej nadziei...
Kilka dni temu ich świat runął w jednej sekundzie .
Okropny ból, szpital, badania i diagnoza , która zmieniła ich życie w dramat - nowotwór złośliwy o wysokim stopniu złośliwości.
Kamil w czerwcu skończy 34 lata. Jest energicznym , pełnym życia , wesołym , pomocny , troskliwym człowiekiem oraz wspaniałym mężem i ojcem. Jego syn Marcelek ma dopiero 4 lata. Kamil bardzo kocha syna i żonę Anię, nie chce ich zostawiać , nie chce żeby patrzyli na jego ból i cierpienie .
Problemy z kręgosłupem Kamila zaczęły się w czerwcu ubiegłego roku. Zmagał się z tym długo myśląc , że to zwykła rwa kulszowa na którą był leczony . Jednak z upływem czasu ból stawał się coraz bardziej uporczywy . Przestały pomagać leki przeciwbólowe, zastrzyki , masaże .
Pewnego dnia ból stał się nie do zniesienia. W styczniu tego toku żona Kamila wezwała po raz kolejny kartkę . Zabrano Kamila do szpitala , tam wykonano wszystkie badania , rezonans , tomograf. Okazało się , że to nie rwa kulszowa , a 10 cm guz usadowiony w dolnej części kręgosłupa . Zmiana wpukla się do kanału kręgowego na poziomie przestrzeni m-k L5-S1 i na poziomie trzonu S1- powoduje stenoze kanału kręgowego. Pobrano wycinek do badania . Wynik badania w jednej chwili zrujnował ich dotychczasowe życie - nowotwór złośliwy. Kamil jest w bardzo złym stanie, nie ma już czucia w dolnej części ciała . Rokowania są małe, ale walczymy do końca bo wierzymy , że będzie jeszcze dobrze .
Dalsze leczenie , badania , dojazdy do lekarzy, szpitali, pampersy, leki, środki higieniczne wszystko jest bardzo kosztowne. Oszczędności już się kończą, a wydatkom związanych z leczeniem i życiem codziennym nie ma końca . Bez waszej pomocy nie poradzą sobie w tym trudnym dla nich czasie.
Nie tracimy nadziei, szukamy furtki z wyjściem z tej okropnej choroby. Kamil musi wygrać tą walkę dla syna i żony , a my musimy mu w tym pomóc , musimy dać mu siłę i nadzieję do tej walki .
Dziś zwracamy się do was - do ludzi o wielkich sercach . Pomóżcie . Wesprzyjcie Kamila i jego rodzinę w tym bardzo trudnym i ciężkim czasie dla nich . Nie przechodźcie obojętnie . Prosimy chociaż o symboliczną złotówkę i udostępnienie zrzutki 🙏

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.