"Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku i

przyszedł kot doktor: Jak się masz koteczku?

Źle bardzo i łapkę wyciągnął do niego...."

Nasz 3.5 miesięczny Julek został potrącony przez samochód. Zdjęcie RTG wykazało złamanie prawej tylnej łapki w dwóch miejscach piszczelowej i udowej poprzeczne ze skosem trzonu kości udowej.

18 sierpnia nasz dzielny Julek przeszedł kosztowną i trudną operację. Założono mu trzy pręty Kirchnera i dwa cyrklarze z drutu ortopedycznego.

Rokowania są dobre i w tej chwili Julek dochodzi do siebie. Dostaje zastrzyki z antybiotykiem i specjalną karmę. Niestety następne 3 miesiące spędzi w klatce!!!

Czeka nas jeszcze kolejny zabieg wyjęcia drutów( ok. 350 zł), masa wizyt kontrolnych i kilka zdjęć RTG.

Na tej stronie zbieram pieniążki na pokrycie kosztów operacji (1200 zł) i leczenia naszego dzielnego kocurka. Część kosztów już pokryłam, ale samej jest mi ciężko uzbierać tak dużą kwotę.

Razem z waszymi dobrymi serduszkami damy radę ulżyć Julkowi w cierpieniu i odzyskać zdrowie. Wspólnie z dziećmi Natalka 14l. i Szymkiem 12l. dokładamy starań aby było mu jak najlepiej. W końcu to jego jedno z 7 żyć!!!!