Cześć, poznajcie Maję!

Maja ma 7 lat, uwielbia rysować, tańczyć, układać Lego i czytać książki.

13 lutego 2023 roku Maja trafiła na oddział diabetologii w UCK w Gdańsku. Tam zdiagnozowano u niej cukrzycę typu 1.

Jest to choroba autoimmunologiczna. Oznacza to, że organizm atakuje sam siebie, w wyniku czego niszczy komórki trzustki, która przestaje wytwarzać insulinę. A ta jest niezbędna do metabolizmu cukrów w organizmie.

W tej chorobie konieczne jest ciągłe monitorowanie poziomu cukru we krwi, podawanie insuliny przed posiłkiem lub w wypadku zbyt wysokiej glikemii, a także dodatkowo podawanie insuliny bazowej działającej przez 24h. Zarówno w dzień jak i w nocy pilnujemy, aby cukier utrzymywał się w granicach normy.

Choroba ta jest nieuleczalna i jedynym sposobem jest insulinoterapia.

Od momentu zachorowania Maja ma podawaną insulinę za pomocą wstrzyknięć podskórnych za pomocą tzw. penów. Nie staraliśmy się wcześniej o pompę, ponieważ Maja bardzo bała się zakładania wkłuć do pompy, dlatego zostaliśmy przy penach. Niedawno stwierdziła, że jest gotowa na to by mieć pompę insulinową, gdyż wstrzyknięcia podskórne igłami są bolesne, a musi je robić kilka razy dziennie.

Naszym i Mai marzeniem jest posiadanie pompy insulinowej bezdrenowej Omnipod Dash, która bardzo usprawniłaby funkcjonowanie. Niestety pompa ta nie jest refundowana w Polsce.

Maja musi mieć przy sobie cały czas telefon, dzięki któremu mamy podgląd poziomu cukrów na naszych telefonach. Skutkuje to tym, że nosi w szkole saszetkę z telefonem oraz ma sensor wkłuty w ramię. To już jest problematyczne, nie wspominając o glukometrze, insulinie czy glukozie, które nosi w plecaku. Aby zminimalizować dyskomfort naszej córki, postanowiliśmy zakupić bezdrenową pompę Omnipod Dash.

Maja jest bardzo aktywna - chodzi na basen, tańce, akrobatykę, dlatego chcemy zapewnić jej jak największą wygodę w życiu codziennym, aby nie odczuwała skutków tej choroby, a także żeby nie musiała nosić dodatkowego sprzętu w formie pompy z drenem. Dodatkowo pompa insulinowa Omnipod Dash łączy się z sensorem Dexcom kontrolując glikemię dużo lepiej.

System ten składa się z podów, gdzie każdy z nich jest mini pompą insulinową, która po aplikacji na skórze działa przez 3 dni podając insulinę bez korzystania z drena.

Zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc w zakupie pompy: miesięczny koszt 10 podów to 1350 zł.

Roczny koszt to 16.200 zł. Do tego dochodzi koszt sensora Dexcom, na który jest częściowa refundacja, a miesięczny koszt po refundacji to około 200 zł (rocznie 2400 zł), nie mówiąc o całym osprzęcie medycznym, dlatego łączna kwota zbiórki to 19.000 zł.

Liczymy, ze kiedyś i w naszym kraju będzie refundowana najnowocześniejsza technologia leczenia cukrzycy.

Niestety na ten moment musimy radzić sobie sami. Ze względu na ogromne koszty obsługi pompy prosimy o pomoc.

Dziękujemy!

Maja, Justyna i Patryk wraz z Maksymkiem :)