id: sre3b7

Błagam pomóż mi uratować Williama

Błagam pomóż mi uratować Williama

Opis zrzutki

Hej kochani,


Zawsze starałam się pomagać innym – organizowałam zbiórki, wspierałam, ile mogłam. Dziś to ja potrzebuję wsparcia, bo mój ukochany kot William walczy o zdrowie.

William choruje na przewlekły syndrom urologiczny kotów. To poważna i bolesna choroba, która wymagała częstych wizyt u weterynarza – minimum dwa razy w miesiącu, często kończących się cewnikowaniem. Przez kilka dni przed zabiegiem musieliśmy ręcznie opróżniać jego pęcherz. William wtedy praktycznie nic nie jadł, tylko pił wodę, był apatyczny i wyraźnie cierpiał… Serce pękało mi, gdy na niego patrzyłam.


AKTUALIZAJCA w dużym skrócie:

16.04.2025 - Obecność blokady mechanicznej w cewce moczowej. Wykryto 2 kamienie nerkowe w pęcherzu. Przeprowadzono zabieg cewnikowania w celu udrożnienia dróg moczowych.

23.04.2025 - Zabieg usunięcia kamieni z pęcherza moczowego. Usunięto 3 kamienie.

24.04.2025 - Wizyta kontrolna, nie wykryto nic złego, pęcherz moczowy w normie. Rana gojąca się bez zastrzeżeń.

26.04.2025 - Wizyta nagła, William złe samopoczucie, widoczne spowolnienie perystaltyki, poszerzone miedniczki nerkowe, ogromny pęcherz. Badania krwi, morfologia w normie, mocno podniesione parametry nerkowe, w chwili przyjęcia 14,8 kreatyniny, podwyższony mocznik, fosfor i amylaza. Zacewnikowano, oraz podano wlewy dożylnie. Przewieziony do kliniki całodobowej

27.04.2025 - Podawano wlewy dożylnie, zbadano krew po przyjęciu. Wzrosły parametry stanu zapalnego, obniżyły się krwinki czerwone, amylaza spadla, kreatynina na poziomie 4,2. Mocznik spadł, fosfor i potas w normie. Wykryto obrzęk prącia. Wydano Williama nam do domu.

29.04.2025 - Cewnik zdjęto ze względu na bardzo silne parcie u Williama oraz jego zagięcie. Obrzęk prącia nieznacznie się zmniejszył. William oddał sam mocz bez cewnika.

01.04.2025 - Hospitalizacja w klinice całodobowej, Wiliam sam nie oddawał moczu. Pobieranie moczu przez punkcje pęcherza.

02.04.2025 - Operacja wszycia cewnika Foleya.

06.04.2025 - ...


Ze względu na swoją ogromną wrażliwość emocjonalną, William bardzo silnie przeżywa każdą zmianę, stres i wizytę u lekarza. Z tego powodu musi przyjmować leki psychotropowe, które pomagają mu radzić sobie z napięciem. Codziennie dostaje aż siedem różnych lekarstw – to jego trudna codzienność.


Wiem, że nie streamuję teraz tak jak kiedyś – opieka nad bobasem pochłania cały mój czas i energię. Ale mimo to czuję, że nadal jesteście blisko. Wierzę w Wasze serducha, w Wasze dobro i wsparcie – i mam nadzieję, że razem uda nam się pomóc Williamowi stanąć na łapki.

Pieniądze ze zbiórki zostaną przeznaczone na dotychczasowe (na zdjęciu jest kilka przelewów za wizyty czy zabiegi) i przyszłe leczenie Williama – operacje (na ten moment one same wyniosły nas 5k), hospitalizacje, leki. Nie wiem, czy uda się pokryć wszystkie koszty, ale każda złotówka naprawdę nam pomoże i da nadzieję na dalszą walkę.


Dziękuję za każdą pomoc, dobre słowo i obecność.


Z wdzięcznością,

Emilia ojNeko

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!