Moja córka nie ma raka, nie ma żadnej innej strasznej choroby, ma ręce i nogi ale tak samo walczy o życie. Inaczej - ale jednak o życie. Zbieram na operację mojego dziecka, nie mogę patrzeć na jej cierpienie. Jako matka czuję,  że to ja jestem zobowiązana zapewnić jej wszystko czego potrzebuje do szczęśliwego życia. Mam transpłciową córkę.

Urodziłam syna ale po kilkunastu latach,  w ocenie lekarzy i oczywiście mojego dziecka, okazał się być kobietą. Jeśli doczytałeś do tego momentu to pragnę cię zapewnić, że transpłciowość to nie kaprys. Nikt dla kaprysu nie pragnie przecież iść pod nóż do chirurga, nikt dla kaprysu nie siedzi w pustym pokoju ze strachu przed światem i sobą, nikt dla kaprysu nie płacze gdy musi się wylegitymować. Zapewniam, że większość transpłciowych osób to szare myszki przemykające w sklepie tuż przy ścianie by nikt ich nie zobaczył. Tak więc zbieram na operację mojej córki. Troszkę już mam ale też dużo brakuje. Operacja jest potrzebna aby bez płaczu mogła iść do toalety czy pod prysznic, dlatego jeśli możesz to pomóż mi. Chcę mieć córkę przy sobie bez strachu, że… (70% osób transpłciowych popełnia w Polsce samobójstwo, więc nawet o tym nie myślę. Choć nieprawda-myślę…) No i życzę na koniec wszystkim Mamom i Tatom, aby nigdy, przenigdy nie zaznali smutku, niepewności i strachu o swoje dziecko. 

My daughter doesn’t have cancer or any other horrible illness, she has both her arms and legs but nonetheless she fights for her life. I am doing a fundraiser for a surgery for my child, I can’t keep looking at her suffering. As a mother i feel obligated to give her all she needs to have a happy life. My daughter is transgender.

I gave birth to a son but after some years, a team of psychologists and of course my own child claimed that I was wrong. If you’ve read up to this point, i want you to know that being transgender is not a whimsical fantasy, nobody wants a major surgery on a whim, nobody sits in their room alone hiding from the world on a whim and nobody cries when they have to show their documents because of it. I assure you that most transgender people are just regular humans that dont often dont even want to be seen. That’s why I am raising money for a gender reassignment surgery for my daughter, i have some money already but It’s not enough yet. She needs the surgery to be able to without tears use the toilet or take a shower, that’s why if you’re able to please help me. I want my daughter with me without fear that… (Some statistics show that in poland 70% of trans people attempt suicide so i try not to think about it… Without success). And in the end i wish all mothers and fathers to never have to feel afraid, anxious and sad about the wellbeing of their children.