id: sur85e

Apel o Pomoc ! Walka z endometriozą , pomoc dla rodziny

Apel o Pomoc ! Walka z endometriozą , pomoc dla rodziny

Nasi użytkownicy założyli 1 216 195 zrzutek i zebrali 1 318 238 276 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Poprzedni rok nie był łaskawy .Dalszy ciąg covida dał wszystkim we znaki , nam również.

Anecie coraz gorzej szła działalność, mniej klientów , mniej zarobku przez co zaczęliśmy dokładać częściej niż zwykle... Z nastawieniem - że przecież za miesiąc będzie lepiej , za miesiąc będzie kolejne zlecenie. I tak za każdym razem coś pokrzyżowało plany - covid, choroba, kwarantanna. 


W mojej pracy też były stresujące sytuacje - Z całej sytuacji ciągle miałem co jakiś czas l4 . Stresowo mój organizm odmawiał posłuszeństwa, brałem wolne ... przez co nie miałem już prawie dni wolnych od września.


Więc szły, chwilówki za chwilówką - jedną spłacaliśmy drugą z nadzieja na następny miesiąc. Tu pożyczyliśmy tam pożyczyliśmy i gdy wydawało się że już wyszliśmy na prostą- zostaliśmy przy parci do muru.

Zdrowie , finanse , silna depresja , leki , psychiatra.

Z jedyną nadzieją żeby zapewnić dzieciom wszystko i by nie widziały problemów.

Zaczęły się spóźnienia w spłatach, szybki zarobek i odkładanie na potrzebne rzeczy a resztę spłacanie .


Teraz gdy fotografia została zakończona bo tylko ciągnęła nas na dno , żona zgłosiła się do pracy . Znowu była nadzieja że wszystko się uda , że wyrównamy zaległości



Ale... od 2019 żona skarżyła się na bóle jajników... w czasie 3 ciąży to przeszło , potem znowu wróciło z podwójną siłą.

Urodziła trójkę synów - każde cięciem cesarskim i nie była to operacja z wyboru. Każda dodała jej kolejnych ran fizycznych i psychicznych .


Dziś tj.19.01.2022 żona usłyszała od lekarza o endometriozie. Że przeszło przez tkanki i będzie trzeba usuwać , tak naprawdę nie wiadomo ile. Potem przez rok leczenie hormonalne żeby nie nawróciło.. Ma mieć zahamowany cały cykl .


Po diagnozie i wieści że musi być operacja , wiemy że nie tylko fizycznie będzie Aneta potrzebować pomocy, ale także psychologicznej, z racji tego że Aneta ma stres okołooperacyjny.


Będziemy czekać bo nie wiadomo nawet ile potrwa operacja, lekarz z góry powiedział że przy jej tendencji do zrostów będzie pełna narkoza bo nie wie co zastanie przy otwarciu.

Potem czekanie czy choroba nie nawraca , czy może już się nie przerzuciło krwią.


Nie pójdzie teraz do pracy, nie przez czas aż będzie fizycznie zdolna po operacji , a ostatnie 3 tylko pogłębiły jej zrosty pęcherza i macicy, nie wiemy jak oraz i lekarz nie zapewnia nas co będzie teraz.


Przez ten nagły zwrot akcji , nie mamy jak się odbić od dna. Boimy się co będzie dalej .

Nigdy nie odmawialiśmy pomocy , gdy były zbiórki żona chętnie wystawiała swoje sesje i chociaż nigdy nie myśleliśmy że będziemy zmuszeni do tego...

Prosimy, bo każda 1 zł pomoże nam w przeżyciu tego czasu...


EDIT:

Operacja Anety została ustalona na 24.02

Do tego czasu przepisano jej leki przeciwbólowe , a na początku Lutego musi się zgłosić do anestezjologa i na szereg badań.


Mija prawie tydzień od wizyty i Aneta już nie przesypia całych nocy , dodatkowo ze względu na operacje już odmówiono jej pracy zdalnej w domu w obawie przed dłuższym l4.




Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 51

 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Marcin Krawiec
ukryta
 
Dorota W
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Fuma
1234.56 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Dane ukryte
100 zł
Zobacz więcej

Komentarze 2

 
2500 znaków