Mam na imię Tomasz. Jestem osobą, której życie od najmłodszych lat to nieustanna walka z bólem, ograniczeniami i niesprawiedliwością systemu. W wieku zaledwie 13 miesięcy uległem poważnemu wypadkowi, który na zawsze zmienił moje życie. Oparzenie III stopnia klatki piersiowej i brzucha, sięgające do głębokich warstw mięśniowych, pozostawiło mnie z trwałymi bliznami, które do dziś determinują każdy aspekt mojego codziennego funkcjonowania.

Moje życie w cieniu choroby:

Twarde blizny keloidowe – ból, duszności i ograniczenia

Blizny, które pokrywają znaczną część mojego ciała, mają głębokość do 3 cm. To nie tylko defekt estetyczny, ale także poważne ograniczenie funkcjonalne:

• Przy wzmożonym wzdęciu blizny naciskają na narządy wewnętrzne, powodując uczucie duszności i ogromny dyskomfort.

• Ich sztywność uniemożliwia prawidłowe rozszerzanie klatki piersiowej i brzucha podczas oddychania czy ruchu.

• Codzienny ból i napięcie w miejscu blizn są stałym towarzyszem mojego życia, co wymaga stosowania leków przeciwbólowych i rehabilitacji.

Zaburzenia termoregulacji – dramatyczna utrata ciepła:

Blizny nie posiadają gruczołów potowych ani receptorów temperatury, co prowadzi do drastycznych zaburzeń termoregulacji. Kiedy temperatura spada poniżej 20°C, mój organizm traci ciepło w sposób gwałtowny i niekontrolowany:

• Blizny nie potrafią się kurczyć w zimnie, co powoduje utratę ciepła w tempie kilkukrotnie szybszym niż u zdrowej osoby.

• Organizm próbuje się bronić, co prowadzi do:

• Przyspieszenia akcji serca,

• Niebezpiecznych skoków ciśnienia,

• Zwężenia naczyń krwionośnych, co dodatkowo pogarsza krążenie i samopoczucie.

• Efekt: ataki dreszczy, wyziębienie i konieczność natychmiastowego przebywania w ciepłym otoczeniu.

Nadciśnienie tętnicze – walka o kontrolę:

Codzienna walka z moim ciałem obejmuje także kontrolowanie bardzo wysokiego nadciśnienia tętniczego (217/110 mmHg). To, co dla wielu jest zagrożeniem życia, dla mnie jest codziennością:

• Przyjmuję aż trzy leki na nadciśnienie:

• Piramil 10 mg,

• Nebilet 5 mg,

• Captopril 25 mg, który stosuję doraźnie przy kryzysach.

• Blizny i ich sztywność wpływają na wzrost ciśnienia, szczególnie w pozycji siedzącej, gdzie nacisk na klatkę piersiową i brzuch jest największy.

• Ulga pojawia się dopiero w pozycji stojącej, co uniemożliwia mi wykonywanie wielu czynności siedzących, np. pracy biurowej.

Ograniczenia w codziennym życiu:

Moje schorzenia wykluczają mnie z możliwości funkcjonowania w normalnych warunkach rynkowych:

• Nie mogę przebywać w chłodnych pomieszczeniach ani pracować na świeżym powietrzu.

• Stałe napięcie blizn i przewlekły ból uniemożliwiają wykonywanie pracy fizycznej.

• Niedosłuch utrudnia mi komunikację z otoczeniem, szczególnie w hałaśliwych środowiskach pracy.

Niesprawiedliwość systemu

Pomimo mojego stanu zdrowia i trwałej niepełnosprawności, ZUS wielokrotnie odmawiał mi renty socjalnej. Orzeczenia biegłych są sprzeczne, a często nie uwzględniają pełnego obrazu mojego stanu zdrowia. ZUS i sądy uznają mnie za zdolnego do pracy w normalnych warunkach, co jest całkowicie oderwane od rzeczywistości mojego życia. Od lat podejmuję walkę prawną, ale potrzebuję wsparcia, aby ją kontynuować.

Na co potrzebuję Twojej pomocy?

Twoje wsparcie pomoże mi:

1. Pokryć koszty leczenia i rehabilitacji, w tym specjalistycznych zabiegów łagodzących napięcie blizn.

2. Zakupić odzież termiczną i ogrzewacze ciała, które pozwolą mi przetrwać zimne dni i złagodzić skutki zaburzeń termoregulacji.

3. Sfinansować koszty codziennego życia, ponieważ obecnie utrzymuję się wyłącznie z niskich zasiłków, które nie pokrywają podstawowych potrzeb.

4. Podjąć walkę prawną o przyznanie renty socjalnej, co wymaga wsparcia prawnika i pokrycia kosztów sądowych.

Dlaczego proszę o pomoc?

Od dzieciństwa moje życie jest pełne bólu, ograniczeń i nierównej walki z niesprawiedliwością. Chcę odzyskać godność i szansę na życie bez ciągłego stresu o podstawowe potrzeby. Każda złotówka, każde udostępnienie mojej historii i każde wsparcie to dla mnie nadzieja na lepsze jutro.

Dziękuję za Twoją uwagę i pomoc. Razem możemy zmienić moje życie.

Tomasz Lenkiewicz