Pisk opon, trzask i potworny ból przeszywający ciałko Małej Mi – potrzebna natychmiastowa operacja
Pisk opon, trzask i potworny ból przeszywający ciałko Małej Mi – potrzebna natychmiastowa operacja
Nasi użytkownicy założyli 1 226 403 zrzutki i zebrali 1 348 646 943 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
2 października 2021 r. pod opiekę Stowarzyszenia Wolontariat schroniska dla psów w Nowodworze trafiła ok. 6-miesięczna Mała Mi – takie imię jej nadaliśmy. Sunia najprawdopodobniej została potrącona przez samochód, a sprawca zbiegł nie udzielając jej żadnej pomocy. Jak przeżyła ten niewyobrażalny ból? Jak długo błąkała się z tą połamaną łapką – tego nie wiemy. Wiemy za to, że potrzebna jest natychmiastowa operacja!
RTG przedniej łapki wykazało skomplikowane złamanie kości ramiennej z paskudnym przemieszczeniem. Kości zupełnie się rozjechały i zaczynają się tak zrastać :(
Udało nam się umówić zabieg na 5 października u dr Sokołowskiego w przychodni Ortovet w Lublinie. Mała jest już w lecznicy. Operacja będzie skomplikowana, a my mocno trzymamy kciuki za jej finał. Doktor powiedział, że potrzebna będzie długa rehabilitacja, żeby sunia sprawnie obciążała kończynę, ale to dalsza perspektywa… Problemem stała się też tzw. „niedźwiedzia łapa” – deformacja nadgarstka drugiej łapy, powstała na skutek jej nadmiernego obciążenia i braków żywieniowych. Niunia będzie wymagała suplementacji, porządnej karmy oraz stabilizatora na ten staw.
Szacowany koszt operacji wraz z badaniami krwi i dokładnym RTG to ok. 4.000 zł. Dojdą koszty wizyt kontrolnych i zmiany opatrunków po zabiegu – szacujemy kolejne 1000 zł.
Koszty te spadły na nas jak grom z jasnego nieba :( Przy tylu podopiecznych najzwyczajniej nie mamy tych pieniędzy, ale ten psi dzieciak nie może pozostać bez pomocy, gdyż zostanie kaleką do końca życia. Bez tego zabiegu łapę trzeba by amputować lub dyndała by ona bezużytecznie, a przecież całe życie przed nią.
Mała Mi – pomimo bezdomności jaką zaznała w swym krótkim życiu i krzywdy, jaką wyrządził jej człowiek – jest pogodna, kochana i z ufnością spogląda na nas. Obecnie mieszka w Lublinie w troskliwym domu tymczasowym, gdzie po operacji będzie dochodzić do siebie i czekać na swój DOM, najlepszy z możliwych. Ale najpierw musi być dzielna i przejść skomplikowaną operację!
Dlatego błagamy WAS o pomoc dla tej dzielnej, małej bohaterki! Liczy się każdy grosz, najmniejsze wpłaty. Na bieżąco będziemy wstawiać dokumenty z lecznicy i zdjęcia Małej Mi z DT, byście mogli śledzić jej losy. Bez waszego wsparcia nie damy rady jej pomóc! Prosimy – wesprzyjcie Małą Mi!!!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
EDIT: 8.10.2021 r.
Mała Mi już po zabiegu - trwał 3,5 godziny i lekarze nieźle się napocili, żeby połamać i złożyć tą łapkę w prawidłowym ułożeniu, za co baaardzo serdecznie dziękujemy. Niunia ma wstawioną płytkę i czekamy, aż kość się zaleje. Ma zanik mięśni w tej łapce - dr Sokołowski stwierdził, że ten stan musiał trwać minimum miesiąc, może dwa. Do ich odbudowania będzie kluczowa rehabilitacja, ale można ją będzie zacząć dopiero za jakieś 2 tygodnie.
Dziś Mała Mi opuściła lecznicę, jest bardzo dzielna! W tej chwili najważniejsze jest unieruchomienie niuni na ok. 6 tygodni, gdyż jeden gwałtowny ruch i cały wysiłek może pójść na marne :( Hania - jej tymczasowa opiekunka - dostała zalecenia i serdeczne podziękowania dla niej, że będzie przy Małej Mi czuwać. Póki co niunia nie bardzo chce siedzieć w klatce - wolałaby biegać i bawić się, jak każdy dzieciak. Za 10 dni kontrola i zdjęcie szwów! Trzymajcie kciuki za jej rekonwalescencję i pomóżcie proszę opłacić jej koszty leczenia!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam kciuki za kruszynkę!
powodzenia
Zdrówka siły i wytrwałości ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️