Jakim trzeba być cZŁOwiekiem, aby porzucić takie maleństwo....

Wracając ze służbowej wizyty na Podlasiu, w okolicy drogi szybkiego ruchu S61 zauważyłam na poboczu za barierkami pieska. Zatrzymałam się i zobaczyłam, że malec nie może się ruszać. Jego przednie łapki były powykrzywiane. Piesek piszczał i płakał z bólu. Nie chciałam, aby doszło do najgorszego i zabrałam pieska ze sobą do swojego domu w okolicy Bydgoszczy. Nazwałam go Ice i postanowiłam zapewnić mu ciepły i bezpieczny dom.

Po przyjeździe do domu od razu udałam się do weterynarza. Okazało się, że to 2-3 miesięczny maluszek, który ma całe życie przed sobą. W klinice weterynarii wykonano mu: prześwietlenie RTG, sprawdzono USG, podano mu leki przeciwbólowe oraz przeciwkrwotoczne. Okazało się, że Ajsik ma połamane przednie łapy i prawdopodobnie czeka go kosztowna operacja oraz dalsze leczenie. Ze względu na jego zdrowie i cierpienie, postanowiłam zostawić go w Klinice, gdzie ma stałą profesjonalną opiekę. W poniedziałek czeka go wizyta u ortopedy, który ustali dalsze leczenie.

Ocalmy jego życie! Z Waszą pomocą możemy sprawić, że maluch będzie normalnie chodzić i biegać. Postanowiłam założyć zbiórkę, aby zapewnić maluchowi należytą opiekę.

Jeżeli cel zbiórki przekroczy koszty leczenia, pozostałą kwotę przekażę na fundacje działające na terenie Podlasia, z którego pochodzi malec, aby inne psiaki, nie mające tyle szczęścia co Ice mogły również cieszyć się życiem!

Dziękuję za każdą wpłatę i udostępnienie. Będę aktualizować losy Ajsika.