Stan zdrowia mojej 86-letniej prababci drastycznie się pogorszył. Babcia nie może poruszać się o własnych siłach, ma bardzo duże zwyrodnienia stawów. Pogorszyło się po upadku z łóżka, lekarz powiedział, że babcia już nie wstanie sama.

Stanęliśmy przed trudną decyzją i aktualnie babcia znajduje się w prywatnym domu opieki dla osób starszych im. Jana Pawła w Lesznie. Na NFZ nie było miejsc, była 80 w kolejce. Babcia ma tam dobre warunki, staramy się zapewnić jej jak największy komfort. Dzięki opiece pielęgniarek i lekarza oraz rehabilitacji powoli odzyskuje siły, jest już w stanie raz lub dwa dziennie wstać sama i iść do łazienki opierając się o balkonik.

Bardzo kochamy babcię i pobyt w ośrodku jest najlepszym dla niej rozwiązaniem. Ma tam opiekę, której nie jesteśmy w stanie jej zapewnić w domu.

Niestety coraz trudniej jest nam opłacić pobyt babci w tym miejscu. Miesięcznie jest to koszt 3500 zł, a do tego dochodzą jeszcze leki. Babcia ma zaledwie 1100 zł emerytury. Jestem sama z mamą, ja studiuję dziennie, a mama musi pracować i nie jesteśmy w stanie zająć się prababcią same. Niedługo skończą się nasze odłożone pieniądze i nie wiemy jak pokryć koszty związane z miejscem pobytu babci i opieką.

Bardzo proszę o pomoc. Każdy grosz się dla nas liczy. Proszę, pomóżcie nam zapewnić babci godną opiekę.