1/2
id: sywapu
Na badania - czy ja umieram?
Na badania - czy ja umieram?
Nasi użytkownicy założyli 1 234 652 zrzutki i zebrali 1 373 796 734 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
W grudniu 2020 miałem dwa ataki padaczki typu grand mal, co było moim osobistym rekordem, gdyż wcześniej miałem ich 0 (słownie - zero) przez całe życie.
Jest to dosyć niepokojące i neurolog zalecił mi serię badań.
I tutaj zaczęły się schody - cena wielu z tych badań (serio jest ich sporo), zwłaszcza na większość mikroelementów jak witamina D3, kobalt i cynk to koszt rzędu nawet kilkuset złotych, co znacznie przekracza moje możliwości finansowe, nie wspominając już o samych wizytach u lekarzy (jako osoba pracująca na umowie o dzieło nie mam prawa do ubezpieczenia publicznego i muszę się leczyć prywatnie).
Mam na fejsie dwa i pół tysiąca znajomych. Jeśli chociaż 500 z nich rzuci mi piątaka to powinno wystarczyć na badania i przy dobrych wiatrach zostanie nawet na kilka wizyt u specjalistów.
Jest to dosyć niepokojące i neurolog zalecił mi serię badań.
I tutaj zaczęły się schody - cena wielu z tych badań (serio jest ich sporo), zwłaszcza na większość mikroelementów jak witamina D3, kobalt i cynk to koszt rzędu nawet kilkuset złotych, co znacznie przekracza moje możliwości finansowe, nie wspominając już o samych wizytach u lekarzy (jako osoba pracująca na umowie o dzieło nie mam prawa do ubezpieczenia publicznego i muszę się leczyć prywatnie).
Mam na fejsie dwa i pół tysiąca znajomych. Jeśli chociaż 500 z nich rzuci mi piątaka to powinno wystarczyć na badania i przy dobrych wiatrach zostanie nawet na kilka wizyt u specjalistów.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Adres śledzący został stworzony pomyślnie
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo siły mordo 🖤