Kochani! Dziękuję za wszytskie wpłaty, płyta jest w przygotowaniu i niebawem (lato) ujrzy światło dnia. Jak tylko dotrą do mnie fizyczne nośniki z tłoczni - wysyłam do Was!

Covid pokrzyżował mi nieco plany nagraniowe, a poza tym proces powstawania muzyki nie był łatwy, stąd lekka obsuwka w czasie, za co z góry przepraszam.

Dzień dobry.

Zbieram pieniądze na nagranie, postprodukcję oraz wydanie swojej drugiej solowej płyty!

"Uroboros" będzie trzyczęściową kompozycją odnoszącą się do wiecznej pętli życia i śmierci.

Czasem jak jest pełnia to nie mogę spać, nawet całą noc, no i myślę, planuję, komponuję sobie i tak też było tym razem.

Wymyśliłem cały ten koncept album "Uroboros" po prostu.

Użyłem symbolu gnostyków, który wyraża jedność duchową i fizyczną wszechrzeczy, która z kolei nigdy nie zanika i trwa w nieskończoność w formie ciągłej destrukcji i odradzania się. Jest to także symbol zjednoczenia przeciwieństw (wszystko mi się tu podoba normalnie). Gryzący własny ogon wąż (w moim przypadku wąż z ludzkich gęb autorstwa Stacha Szumskiego!) wskazuje, że koniec w procesie wiecznego powtarzania odpowiada początkowi. Mamy tu do czynienia z symboliką obiegu czasu, odnawiania się świata, śmierci i odrodzenia, wieczności po prostu.

Materiał muzyczny zawarty na płycie odnosić będę do źródeł ludowych, a konkretnie trzech najważniejszych rytuałów przejścia w ludzkim życiu:

1. NARODZINY na klarnet basowy oraz elektronikę (tutaj cały proces początku czasu, okresu prenatalnego, bicia serca, w końcu porodu, zagęszczających się pulsów, pętli oddechów aż do wyjścia i ukojenia w postaci pięknej ludowej kołysanki).
2. WESELE na klarnet Bb (ekspozycja solo, ostra jazda, radość i smutek, ekstaza, wszystko wsparte na ludowych żródłach z terenów lubelszczyzny, zero efektów, impuls, życie).
3. ŚMIERĆ na klarnety i elektronikę (w finałowej części kompozycji wracamy do początku, ale od tyłu, bazą są lamenty i ludowe pieśni żałobne od których opowieść się zaczyna i jednocześnie kończy - pętla i puls z procesu narodzin).

Czasy jakie są każdy widzi, więc Wasze wsparcie finansowe będzie nieocenione. Za uzbierane pieniądze chciałbym super profesjonalnie nagrać płytę, zająć się postprodukcją, masteringiem i w końcu fizycznym tłoczeniem CD, a jak warunki pozwolą również Winylka.

Wydajmy sobie razem tego Uroborosa!

Z góry dziękuję <3

Wasz Szambi