id: t39gmz

Przyjaźń ze szkolnych ławek-pomagamy Renacie wrócić do zdrowia!

Przyjaźń ze szkolnych ławek-pomagamy Renacie wrócić do zdrowia!

Nasi użytkownicy założyli 1 155 189 zrzutek i zebrali 1 199 689 430 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Edit:

Aktualnie Renata jest w śpiączce i przebywa w szpitalu. Jej stan od czasu założenia zrzutki pogorszył się.

 Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Jednego dnia, jej stan jest krytyczny, występuje gorączka, saturacja serca nie jest w normie, ciśnienie wysokie.

Innego dnia jej stan jest stabilny, gorączka ustaje, saturacja w normie, ciśnienie też.

Renata przeszła tracheotomie, jednak jej układ odpornościowy pracuje na 2%. Dostała też czwartą transfuzję płytek krwi, ponieważ pojawił się ich spadek.

Niestety pojawiły się powikłania i jej lewa gałka oczna napuchła do ogromnych rozmiarów (praktycznie nie mieściła się w oczodole). Renatę wysłano na tomografię mózgu- niestety badanie nic nie wykazało. Żadnych zmian w mózgu czy mózgoczaszce.

Wykonano rezonans magnetyczny- niestety przyczyna skutków ubocznych w postaci puchnięcia gałki ocznej dalej jest nieznana…

Jej życiu wciąż zagraża niebezpieczeństwo!

Artur nadal nie jest w stanie podjąć pracy. Na daną chwilę jego życie to szpital i „dom” (a raczej wynajęte mieszkanie, aby być bliżej szpitala) oraz opieka nad małą Helenką, dlatego tym bardziej wszelkie wsparcie z Państwa strony jest nieocenione!



Mówi się, że szkolne miłości nie są wieczne.

Może faktycznie coś w tym jest, jednak z pewnością nie w tym przypadku.

Jest taka miłość szkolna, która przetrwała lata. A My, znajomi ze szkolnych lat z dumą i radością patrzyliśmy jak z dnia na dzień uczucie tych dwojga kwitło i rosło w siłę; oraz jak pomimo trudności losu Oni wciąż byli pogodni, uśmiechnięci z plecakiem pełnym nadziei na lepsze jutro.

Poznajcie Renatę i Artura- to nasi przyjaciele ze szkolnych ławek, którzy nawet gdy mieli pod górkę, to nigdy się nie poddawali, zawsze pracowici, zawsze wytrwali w boju, zawsze bezinteresowni i pomocni innym.

Niedawno nawet powstał owoc ich wielkiego uczucia- Helenka.

 Wszyscy się cieszyliśmy, kibicowaliśmy, obserwując ich szczęśliwą rodzinę.

Niestety, ta radość nie trwała długo...

 Pewnego dnia podczas spaceru Renata poczuła okropny ból pleców i niedowład nóg.

Po konsultacji z lekarzem, dostała stertę leków przeciwbólowych i sterydowych, oraz zaczęła uczęszczać na rehabilitację ruchową.

Nic nie przynosiło efektów, a ból coraz bardziej się nasilał. Zapadła wiec decyzja o wykonaniu rezonansu magnetycznego, w celu zdiagnozowania przyczyny bólu- wtedy zaczął się dramat Renaty. Na podstawie RM oraz dodatkowych badań hematologicznych stwierdzono u Renaty -BIAŁACZKĘ.

Renię, w stanie krytycznym przewieziono do szpitala, gdzie poddano ją serii testów i badań oraz zrobiono biopsję, po której ustalono ostateczną diagnozę: RAK KRWI- OSTRA BIAŁACZKA LIMFOBLASTYCZNA-ZŁOŚLIWOŚĆ HEMATOLOGICZNA.

Choroba Renaty sprawiła, że Artur nie jest w stanie pracować już na cały etat, z uwagi na małą Helenkę, która jak to każde dziecko wymaga opieki 24H.

Do trudnej sytuacji przyczyniła się również sytuacja pandemiczna, która jak wiemy bardzo osłabiła branżę hotelarską (oboje w niej pracują).

Dlatego zarówno choroba Renaty jak i sytuacja covidowa na świecie (brak zeszłego sezonu w branży turystycznej) sprawiły, że ich oszczędności drastycznie się zmniejszyły; opieka, rekonwalescencja po chemoterapii, witaminy, proteiny oraz cała reszta preparatów i środków niezbędnych do poprawy stanu zdrowia Renaty- wymagają sporych nakładów finansowych, na które tych dwoje nie może już sobie pozwolić....

Dlatego My- przyjaciele ze szkolnych ławek, apelujemy o pomoc i wsparcie dla tej fantastycznej rodziny.

Przez wiele lat byliśmy zżytą klasą, zespołem, w którym każdy mógł na siebie liczyć. I mimo, że od lat szkolnych minęło wiele, to jednoczymy siły by wesprzeć naszych przyjaciół ze szkolnej ławki.

Nie pozwolimy by wredny rak zabrał mamę Helence, a Arturowi żonę, by skreślił życie i szczęście nie tylko jednej osobie, ale całej rodzinie.

Z całego serca prosimy o wsparcie dla Renaty i Artura.



„Nie wiesz co robić? Rób dobro”

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 251

preloader

Komentarze 11

 
2500 znaków