Miała już wykonaną operację ratunkową jamy brzusznej i czeka teraz na dwuetapową operację wieloodłamowego złamania miednicy i kości udowej. Kicia na szczęście nie ma niedowładów, więc jest o co walczyć żeby wróciła do sprawności motorycznej i znowu biegała za zabawką. Na co dzień jest to bardzo żywotny i radosny kotek, a teraz leży bezwładnie w klatce w lecznicy.