Na operację złośliwego raka prostaty u Taty
Na operację złośliwego raka prostaty u Taty
Nasi użytkownicy założyli 1 226 308 zrzutek i zebrali 1 348 432 863 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
NASZA ZRZUTKA JUŻ JEST ZAMKNIĘTA
Tata dziś miał operację, wycięto prostatę wraz z węzłami chłonnymi, bo były już powiększone ( a badania z początku grudnia nie wykazywały powiększenia). Czuje się dobrze. Teraz czekamy na wynik histopatologiczny, po którym będzie decyzja o dalszym leczeniu. Jesteśmy dobrej myśli, teraz musimy się skoncentrować, żeby tata jak najszybciej nabierał sił i był gotowy do następnego etapu leczenia.
Jeszcze raz dziękujemy Wam za okazaną pomoc.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Mój Tata Wiesław ma 68 lat, od 2 lat jest na emeryturze i dorabia jako taksówkarz. Przez całe życie mogłyśmy z siostrą liczyć na jego wsparcie, a teraz to on potrzebuje naszej pomocy.
Przez 10 lat, rok w rok, robił profilaktyczne badania. Podczas kontroli w czerwcu wynik PSA wyniósł 5,69. Następne badanie rezonansem magnetycznym wykazało guza w prostacie. Wynik biopsji fuzyjnej, otrzymany 16 grudnia, nie pozostawił nam złudzeń. Jest to najbardziej złośliwy nowotwór. W skali Gleasona 5+4=9 na 10 (GG=5). Pozostałe badania wskazują na to, że nie ma jeszcze przerzutów. Rak został wykryty w swoim początkowym stadium. Rozpoczęliśmy walkę z czasem.
Szansą dla naszego Taty jest jak najszybsza operacja robotem Da Vinci. Na taką operację refundowaną przez NFZ musimy czekać długo... zbyt długo, a w tej sytuacji LICZY SIĘ KAŻDY DZIEŃ. Dlatego po intensywnych poszukiwaniach znaleźliśmy prywatną klinikę w Krakowie, która podejmie się bardzo skomplikowanej operacji. Mamy wyznaczony termin na 4 stycznia 2023 roku. Koszt samej operacji to 47 tysięcy zł. 47 tysięcy, które pomogą uratować życie naszego Taty.
Dlaczego operacja robotyczna? Złośliwość raka i jego niebezpieczne umiejscowienie powoduje, że klasyczna operacja byłaby zbyt ryzykowna i nie przyniosłaby zamierzonych efektów. Guz doklejony jest do cewki moczowej, dlatego istotna jest precyzja. Ważne jest, aby wyciąć każdą komórkę rakową wraz z węzłami chłonnymi oraz by organizm Taty był szybko gotowy do naświetleń i dalszej walki.
Na zebranie potrzebnej kwoty mamy bardzo mało czasu - nieco ponad tydzień, dlatego MOCNO PROSIMY o Wasze wsparcie.
Edyta i Ania
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrowia i siły!
Powodzenia i dużo zdrowia 🙏
Dziękujemy
Przychodzę od Aśki Rzeźnik! Dużo zdrowia!
Dziękujemy
Zdrowia!
Dziękujemy
Dużo zdrówka dla Twojego taty. ❤
💗💗💗
Dziękujemy