Na operację złośliwego raka prostaty u Taty
Na operację złośliwego raka prostaty u Taty
Nasi użytkownicy założyli 1 158 915 zrzutek i zebrali 1 203 655 436 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
NASZA ZRZUTKA JUŻ JEST ZAMKNIĘTA
Tata dziś miał operację, wycięto prostatę wraz z węzłami chłonnymi, bo były już powiększone ( a badania z początku grudnia nie wykazywały powiększenia). Czuje się dobrze. Teraz czekamy na wynik histopatologiczny, po którym będzie decyzja o dalszym leczeniu. Jesteśmy dobrej myśli, teraz musimy się skoncentrować, żeby tata jak najszybciej nabierał sił i był gotowy do następnego etapu leczenia.
Jeszcze raz dziękujemy Wam za okazaną pomoc.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Mój Tata Wiesław ma 68 lat, od 2 lat jest na emeryturze i dorabia jako taksówkarz. Przez całe życie mogłyśmy z siostrą liczyć na jego wsparcie, a teraz to on potrzebuje naszej pomocy.
Przez 10 lat, rok w rok, robił profilaktyczne badania. Podczas kontroli w czerwcu wynik PSA wyniósł 5,69. Następne badanie rezonansem magnetycznym wykazało guza w prostacie. Wynik biopsji fuzyjnej, otrzymany 16 grudnia, nie pozostawił nam złudzeń. Jest to najbardziej złośliwy nowotwór. W skali Gleasona 5+4=9 na 10 (GG=5). Pozostałe badania wskazują na to, że nie ma jeszcze przerzutów. Rak został wykryty w swoim początkowym stadium. Rozpoczęliśmy walkę z czasem.
Szansą dla naszego Taty jest jak najszybsza operacja robotem Da Vinci. Na taką operację refundowaną przez NFZ musimy czekać długo... zbyt długo, a w tej sytuacji LICZY SIĘ KAŻDY DZIEŃ. Dlatego po intensywnych poszukiwaniach znaleźliśmy prywatną klinikę w Krakowie, która podejmie się bardzo skomplikowanej operacji. Mamy wyznaczony termin na 4 stycznia 2023 roku. Koszt samej operacji to 47 tysięcy zł. 47 tysięcy, które pomogą uratować życie naszego Taty.
Dlaczego operacja robotyczna? Złośliwość raka i jego niebezpieczne umiejscowienie powoduje, że klasyczna operacja byłaby zbyt ryzykowna i nie przyniosłaby zamierzonych efektów. Guz doklejony jest do cewki moczowej, dlatego istotna jest precyzja. Ważne jest, aby wyciąć każdą komórkę rakową wraz z węzłami chłonnymi oraz by organizm Taty był szybko gotowy do naświetleń i dalszej walki.
Na zebranie potrzebnej kwoty mamy bardzo mało czasu - nieco ponad tydzień, dlatego MOCNO PROSIMY o Wasze wsparcie.
Edyta i Ania
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrowia i siły!
Powodzenia i dużo zdrowia 🙏
Dziękujemy
Przychodzę od Aśki Rzeźnik! Dużo zdrowia!
Dziękujemy
Zdrowia!
Dziękujemy
Dużo zdrówka dla Twojego taty. ❤
💗💗💗
Dziękujemy