Słuchajcie, akcja jest! 

KIEROWNIKU DAJ PIĄTAKA!

Zastanawialiśmy się czy na dzisiejszy dzień przygotować jakąś głupkowatą kartkę świąteczną zrobioną w paincie, word arcie, używając najbardziej kiczowatych form - taką wiecie w naszym stylu, czy pięknie przygotowaną wg nowoczesnych standardów - tak jak wypada agencji eventowo-marketingowej.

Ostatecznie sorry, nie przygotowaliśmy nic. Ale życząc Wam Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku mamy inną propozycję. Zróbmy RAZEM coś pięknego, coś dla drugiego człowieka.

KTO DOŁĄCZA?

Działamy szybko, ale przy takich pomysłach wydaje nam się, że tak właśnie trzeba.

Jest poniedziałek 23.12, dzień przed wigilią.

Paweł słucha Rafała i Michała, którzy właśnie wrócili z tygodniowego pobytu na nartach w Austrii. Przerzucają się historiami, wyjazd niesamowicie udany, atmosfera wesoła, nam poniedziałki nigdy nie są straszne. 

Opowieści się kończą, wracamy do obowiązków. Paweł rzuca bez większych emocji do Michała - „ej stary, zróbmy kampanię 1% dla fundacji pomagającej wychodzić z bezdomności”. Michał rzuca również bez większych emocji „spoko”. 

Pawłowi już się rodzi w głowie plan. W końcu działając przy Caritas zbierał już ogromne kwoty dla potrzebujacych. Na godz. 12 umawia spotkanie z Jasiem Wikarskim, który miałby się zająć stworzeniem filmu. Zna się na tym, w końcu robi to zawodowo, kręcił teledyski dla największych gwiazd hiphopowych, ostatnio działał na planie produkcji którą będziemy mogli zobaczyć w kinach. 

Siadamy na kanapie, na której normalnie robimy sobie przerwy ekscytując się graniem w fifę.

Przerzucamy się pomysłami, odrzucamy te słabe, inne wracają, myślimy. Jesteśmy zgodni co do tego, że pomaganie osobom bezdomnym jest cholernie trudne. Jest to bardzo ciężka choroba. Wiemy, że sami nie umiemy tego robić, że musimy wspomóc tych którzy mają doświadczenie. 

Chcemy zrobić kampanię 1% dla Fundacji Miłosierdzie (www.krancowa10.pl) która nie dość, że bezpośrednio pomaga bezdomnym to jeszcze prowadzi ich do wyjścia z tego. Do próby rozpoczęcia nowego życia. Jest to bardzo trudny proces, nie zawsze zakończony happy endem. Ale są też sukcesy i to dla nich warto działać.

Wracając do akcji. Wiemy, że chcemy działać. Wiemy też, że chcemy zrobić to porządnie, żeby materiały były na najwyższym poziomie. Chcemy dotrzeć zarówno za pomocą krótkich form (video, reklama) jak i dać trochę wiedzy za pomocą serii podcastów, które w lekkiej formie, miłej do słuchania, mają wytłumaczyć na czym ta cała bezdomność w ogóle polega.

Spotkanie Jasia, Pawła i Michała kończy się sukcesem. Na samym końcu, gdy już chcieli sobie dać więcej czasu, powstaje w głowach gotowy scenariusz. 

Każdy cieszy się, że będzie można chociaż jakoś zadziałać. Nie wiemy jeszcze czy to wyjdzie, tak naprawdę kończąc pisać ten post nadal tego nie wiemy. Ale to nie ma znaczenia, wierzymy, że będzie dobrze, że ogarniemy.

Zrobienie porządnie przygotowanej kampanii, daje szansę na wielokrotne pomnożenie tej sumy przy okazji 1%, stąd taka nasza determinacja.

Po spotkaniu dajemy sobie chwilę czasu, żeby po świętach usiąść do tego ponownie.

Wiemy, że potrzebujemy na to 20 000zł, żeby zrobić dobrą kampanię. Bardzo dużo pieniędzy, jednocześnie bardzo mało w skali budżetów promocyjnych.

Paweł ma przedstawić pomysł w Fundacji.

Godz. 23:20

SMS od Michała do Pawła: „Śpisz?”, odpowiedź „Nie”. Szybki telefon. Michał nie wierzy, że ktoś kto ma pod opieką bezdomnych i musi wybrać czy wydać 20 000zł na promocję 1% (nawet jeśli będziemy tłumaczyć, że to da efekty), czy też na podstawowe potrzeby pójdzie właśnie na kampanię. Przejęty mówi, że nie możemy się oglądać i pozwolić na to żeby to nie wypaliło, albo zrobić tego słabo, musimy zebrać ten hajs. Przecież robimy pełno akcji, z samego Wyścigu Autostopem mamy co roku ponad tysiąc osób. Damy radę! Ludzie chcą robić dobre rzeczy!

Paweł mówi, że spoko, ale nie jest przekonany. Ma doświadczenie, wie że zbiórki to jest bardzo trudna sprawa.

Przed spaniem wymieniają jeszcze kilka smsów, które można skrócić do: DAMY RADĘ!

Przecież ostatnio tyle razy o tej bezdomności rozmawialiśmy, mamy biuro w centrum Poznania, mijamy się codziennie z tymi ludźmi. Świata oczywiście nie zbawimy, ale skoro jest możliwość pomocy w tym celu to trzeba działać.

Wigilia 24.12, godz. 9:00

Akcja nabiera tempa, wszyscy w biurze są przekonani, że ogarniemy. Także działamy, rozdzwaniają się telefony, spływają zgody na startowanie z akcją, nie chcemy czekać.

Robimy akcję świąteczno-sylwestrową. Do 12.01.2020 chcemy zebrać 20 000zł na kampanię 1%. Następnie do końca stycznia musimy przygotować wszystkie materiały. Dalej przekonać wszystkich, że wspomaganie lepiej rzucić piątaka dla Fundacji, niż do puszki na ulicy pod sklepem. Wiemy, że jest możliwość, że nic z tego nie wyjdzie, wtedy pokornie przyznamy się do przegranej, pieniądze zwrócimy i spróbujemy kiedy indziej. Ale głęboko wierzymy, że się uda.

Chcielibyśmy wykorzystać moc naszych znajomych, Waszych znajomych, wszystkich znajomych.

CHCIELIBYŚMY TO ZROBIĆ RAZEM! 

Bardzo przydatna będzie każda wpłata, każde udostępnienie, każdy komentarz, czy lajk.

TO CO, DAMY RADĘ? :)