Cześć jestem Adelajda, mów mi Adelka. Mam 22 miesiące i choć tego nie widać choruję na ataksję móżdżkową i padaczkę. Poza tym mam także hipoplastyczne nerki, umiarkowany niedosłuch ucha prawego i nadwzroczność z astygmatyzmem. Mimo tych wszystkich przeciwności zdrowotnych nie poddaję się. Codziennie ćwiczę z mamą ale też uczęszczam na różne terapie : integrację sensoryczną, terapię metodą Vojty, terapię metodą NDT Bobath, zajecia z neurologopedą. Jeszcze nie postawiłam swojego pierwszego samodzielnego kroku, ale do tego zmierzam.👣👣👣 Umiem już pełzać, siadać i próbuję czworakować, a to za sprawą regularnej rehabilitacji i wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne, które są "bombą" terapeutyczną. Bardzo ich potrzebuję.Nadal nie jest znana przyczyna mojej ataksji, mam robione kolejne badania. Rodzice i ja wierzymy, że choroba nie będzie postępować kradnąc mi umiejętności, które w trudach rehabilitacji zdobywam.Poza ruchową terapią potrzebuję wsparcia neurologopedycznego, bo jeszcze nie mówię. Mam nadzieję, ze zajęcia ze specjalistą ale i materiały terapeutyczne przyniosą rezultaty i w przyszłości będę Ci mogła powiedzieć 🎵"Dziękuję za Twoją pomoc i wiarę we mnie Ciociu/Wujku". 🎵Pomoż mi wyjechać na kolejne turnusy i uczęszczać na zajęcia terapeutyczne oraz zakupić niezbędne zaopatrzenie ortopedyczne, jak np. ortezy stópek, abym miała taką samą szansę jak moi rowieśnicy cieszyć się dzieciństwem, chodzić i móc mówić.Bądź ze mną Ciociu/Wujku, kibicuj mi i wspieraj. Mogę na Ciebie liczyć?✌️✌️✌️
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.