Wojciech Tochman:

tysiące zwierząt w Ukrainie ginie na wojnie, tysiące jest okaleczonych fizycznie i psychicznie. Są i takie, które umierają z głodu, bo ich ludzie uciekli przed wojną, ale zapomnieli uwolnić je z łańcucha. I są takie, którym pękają serca.

Drogie i Drodzy, zachęcam gorąco do udziału w kolejnej zbiórce na rzecz zwierząt, wojennych kocich i psich sierot w Ukrainie: porzuconych, opuszczonych, straumatyzowanych. Podobnie, jak w dwóch poprzednich zbiórkach zbieramy na schronisko Syriusz w Fedorivce w obwodzie kijowskim, ale nie tylko, o czym niżej. W tym roku, dzięki Waszej hojności zrobiliśmy tam zakupy za 11 tysięcy euro: karma, szczepienia, leki. Przynieśliście zwierzętom ulgę w cierpieniu, jeszcze raz dziękuję. Ale potrzeby są nadal ogromne.

Zbieramy w dalszym ciągu na pomoc zwierzętom w Fedorivce, ale także w innym schronisku, znajdującym się w pobliżu linii frontu - w Nikopolu (niedaleko elektorwni jądrowerj w Zaporożu), gdzie wybieram się wspólnie z ukraińskim PEN Clubem na początku czerwca.

Schroniska w czasie wojny - bez żadnych dotacji państwowych i gminnych, za to z piętrzącymi się codziennie trudnościami - to skarbonki bez dna. Bo zwierzęta (w Fedorivce jest ich ponad trzy tysiące w Nikopolu - kilkaset) trzeba codziennie nakarmić, wiele z nich trzeba leczyć, sterylizować, regularnie trzeba je szczepić i podawać środki na pchły/kleszcze oraz na pasożyty wewnętrzne. Nikt schronisk nie zwalnia z opłat za wodę i prąd. Trzeba również płacić skromne pensje ludziom - to kilka osób, cześć z nich to wojenni uchodźcy.

Na to wszystko zbieram. Proszę, dziękuję, kłaniam się wszystkim Darczyńcom.

A jak zbierzemy wystarczająco dużo - chcielibyśmy wspomóc choć niedużą kwotą organizację "12 Wartowników", którzy, z narażeniem życia, ewakuują bezdomne i opuszczone zwierzęta z przyfrontowych terenów (przywożą je np. do Fedorivki). Ci bohaterowie potrzebują pieniędzy na paliwo.

Na to wszystko zbieram wspólnie z Fundacją Klub Heban (i na jej konto). Podobnie jak dwie poprzednie zbiórki i tę szczegółowo rozliczę tutaj i na FB. Za rozliczenie (a wcześniej za rzetelne wydanie Waszych pieniędzy) odpowiadam osobiście na miejscu. Za moje podróże płacę oczywiście z własnej kieszeni.

Byłoby super, gdyby udało nam się zebrać co najmniej 50 tysięcy złotych.

Liczy się każda złotówka.

Pomóżcie. Pomagamy, bo jesteśmy ludźmi.

Dziękuję za Waszą kasę i zaufanie do mnie.

Ukłony

Wojciech Tochman

Informacja dla tych z Państwa, którzy wolą wpłacić darowiznę bezpośrednio na konto Fundacji Klub Heban:

Konto złotówkowe: 51109025290000000133921546

Tytuł przelewu: darowizna na zwierzęta w Ukrainie.

Konto w euro: 25109025290000000156910238

Wpłaty z zagranicy: przed numerem konta trzeba dodać dwie literki: PL.

SWIFT Banku: WBKPPLPP

Rozliczenie poprzedniej zbiórki : www.zrzutka.pl/z/Fedorivka i na moim Facebooku: Wociech Tochman