Na rehabilitację i powrót do pełnej sprawności Przemka =)
Na rehabilitację i powrót do pełnej sprawności Przemka =)
Nasi użytkownicy założyli 1 231 666 zrzutek i zebrali 1 364 541 169 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam wszystkich bardzo serdecznie 😊
Zbiórkę założyłam dla mojego wspaniałego męża, który walczy o powrót do pełnej sprawności sprzed choroby...
Ale może zacznę od początku 😉
W grudniu 2021 r. zachorowaliśmy na covida w skutek czego Przemek trafił do szpitala najpierw na oddział zakaźny a już po 3dniach na OIOM i tam w śpiączce i pod respiratorem walczył z tym okropnym wirusem.
Gdy możliwości szpitala w Tychach się wyczerpały, Przemek został przewieziony (23.12) do Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu wstępnie aby go podpiąć do specjalnej aparatury, z perspektywy czasu wiemy że się to nie wydarzyło. Jednak walka o życie trwała dalej. Były nagłe zwroty akcji, dwa kroki w przód by za chwilę kilka do tyłu. Dla mnie, naszego syna i rodziny jedne z najtrudniejszych Świąt Bożego Narodzenia.
Aż w końcu na koniec stycznia stan zdrowia Przemka pozwala na to by go kolejny raz wybudzić ze śpiączki.
Tym razem skutecznie i bez większych zawirowań..
Przemek oddychał z pomocą respiratora, był w kontakcie i pamiętał wszystko z przed choroby. Zaczęły niestety ponawiać się odmy, które trzeba było zabiegowo operować dlatego też kolejny szpital i profesor który przyłożył i swoją rękę do poprawy stanu zdrowia a w szczególności płuc Przemka.
Jak się okazało covid zniszczył je bardzo, zajął około 85%
W końcu 5.04 Przemek dostaje zielone światło i może wrócić do domu.
Ja razem z synem czekamy na niego w specjalnie przygotowanym pokoju gdzie Przemek ma potrzebne sprzęty do dalszej egzystancji.
Podjęłam decyzję że dalszy proces rekonwalescencji Przemek odbędzie w domu pod moją opieką z pomocą rodziny.
Jak wszyscy wiemy w domu zdrowieje się najlepiej.
Minęło już trochę czasu jak jesteśmy razem oswajamy się z nową sytuacją.
Ja staram się dbać o Przemka jak najlepiej umiem, on dając z siebie wszytsko stara się stanąć na nogi...
Dosłownie, niestety długo terminowe przebywanie pod respiratorem w jednej pozycji spowodowało że Przemek nie był w stanie ruszać rękami, ani nogami.
Rehabilitacja w której jest trakcie przynosi efekty i pierwsze sukcesy
Udało się już Przemkowi usiąść z naszą pomocą.
Teraz prosimy Was naszych bliższych i dalszych znajomych o dodanie nam siły i wsparcia
Ponieważ wszystko dużo kosztuje, a wiadomo w obecnej sytuacji nie liczą się dla Nas pieniądze a efekt który dają.
Niestety to one otwierają wiele drzwi i dają możliwości.
Ja opiekując się Przemkiem 24h nie mogę podjąć pracy zarobkowej, a życie i powrót do zdrowia z jeszcze L4 Przemka jest dość trudne.
Dziękujemy za każde wsparcie :) pozdrawiamy i walczymy dalej
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Szybkiego powrotu do zdrowia…!!!