Straszna niesprawiedliwość nas spotkała proszę przeczytaj !!! Od 7 lat wkładamy całe serce w pomoc biednym , poszkodowanym , porzuconym chorym zwierzętom. Sterylizuje my , leczymy , karmimy , piescimy i UWAGA!!! Komuś nie spodobało się że nie potrafimy po męsku sprawy załatwić i kotów się pozbyć tylko nie potrzebnie je przygarniamy. Zgłoszono nas na policję już dwa razy. Tak zwany anonim. Czy ktoś w to uwierzy ????!!!!!😡 Mieliśmy wizytę Powiatowego Inspektoratu Weterynaryjnego ktory jeszcze nas pochwalił że koty zadbane pulchniutkie . Byliśmy przesłuchiwani . Ale nieprzyjemnosci które nas spotkały są prze ogromne. Kochani !!!!! Nie mam już sił !!! Są to wszystko na prawdę ogromne koszty. Mieszka u nas około 20 kotów a kilka jeszcze , oprócz tego się u nas stołuje . Koty w przeciwieństwie do psów traktowane są jak zwierzęta dzikie i nie pomaga im się tak jak psom.na terenie naszej gminy nie ma schroniska