Witajcie kochani.

Popełniłem w życiu wiele błędów, zaufałem niewłaściwym osobom, w dodatku jestem tylko sam z mamą w domu, mamą, która jest emerytowaną pielęgniarką w wieku 66 lat, której większość z pieniędzy wydaje na leki, a ja miałem jej pomagać w utrzymaniu domu, płacić rachunki, mieliśmy po prostu to przeżyć.

Zaufałem niewłaściwej kobiecie, dałem się ponieść uczuciom, nie myślałem trzeźwo, byłem otumaniony, wpędziłem rodzinę w długi tym, że dałem się wykorzystać kobiecie, którą uważałem, za wybrankę życia. Mam świadomość, że większość z Was pomyśli sobie, że dobrze mi tak, macie rację. Pewnie mi się należało skoro nie mogłem odróżnić miłości od manipulacji. To już nie ma znaczenia. Chciałbym Was prosić o pomoc w spłacie providenta o nic więcej choć wiem, że to i tak dużo. Po prostu to moja jedyna nadzieja na uzyskanie konsolidacji, z którą sobie poradzę bo zacząłem drugą pracę, a czas mnie nagli, zaraz nie będziemy mieli co do garnka włożyć i zaczną się problemy.

Jestem przygotowany na negatywne komentarze. Doskonale sobie zdaje sprawę, że wiele ludzi popełnia błędy i mają gorzej ode mnie.

Proszę was, pozwólcie mi stanąć na nogi, a pozostałe zobowiązania rozwiążę sam. Jest to jedyna nadzieja na sukces.

Dla zainteresowanych mam dokument z umową w pdfie.

Na tą chwilę mogę wkleić tylko screenshot.