Kajtus to wesoły 6 letni chłopiec, zerówkowicz i starszy brat, jeszcze kilka dni temu nikomu z nas nie przychodziło do głowy że cokolwiek mu dolega.... Przesiewowe badanie w szkole i później wizyta u okulisty żeby dobrać okularki jednak wszystko zmieniły - już po pierwszym badaniu było wiadomo że z prawym oczkiem dzieje się coś złego, a kolejne badania i wizyty u specjalistow tylko potwierdziły wstępną diagnozę - prawe oczko nie widzi w ok 90%, diagnoza niedowidzenie w stopniu głębokim. Od tej chwili zaczyna się nasz wyścig z czasem żeby móc cokolwiek zmienić i przywrócic chociaż 50 % widzenia w prawym oczku - ze względu na późne rozpoznanie i zaawansowany wiek synka jak na tą chorobę rokowania są słabe a szansę na pełne widzenie praktycznie nierealne. Przed nami długa i trudna droga, trudna nie tylko dla nas rodziców ale przede wszystkim dla małego 6 letniego chłopca którego życie ulegnie diametralnej zmianie a czas zamiast zabawy w dużej mierze wypełnia badania, ćwiczenia i wizyty u kolejnych specjalistów. Żeby nasz cały trud nie poszedł na darmo, żeby nasze dziecko miało na prawdę szansę na widzenie w tym oczku oprócz terapii standardowych musimy spróbować wszystkich dostępnych metod co wiąże się niestety z dużymi kosztami. Sporą szansą jest indywidualna terapia audiowizualna która pobudza mózg do aktywacji chorego oka - koszt jednego cyklu terapii ok 1600 zł, specjalne urządzenie medyczne w postaci elektronicznych okularów których działanie polega na okresowym przysłanianiu w cyklu płynnym zdrowego oka - jest to o wiele bezpieczniejsze od klasycznego zasłaniania oka i pozwala to zasłanienie choć częściowo ograniczyć - co zmniejsza ryzyko obciążeń i choroby dla oka zdrowego koszt ok 3000 zł. Do kosztów tych dochodzą niestety kolejne - rehabilitacja klasyczna prowadzona także prywatnie, plastry, obturatory i przesłony niezbędne do leczenia okluzyjnego, materiały ćwiczeniowe koniecznie do prowadzenia terapii w domu, wizyty u specjalistów i liczne dojazdy bo niestety w naszym miejscu zamieszkania nie ma specjalistów w tej dziedzinie - to wszystko razem powoduje że koszty wzrastają do poziomu który dla nas rodziców przekracza niestety nasze możliwości. Stąd ta zrzutka i prośba o pomoc, Za okazane wsparcie z góry dziękujemy RODZICE