Książka i zdrowie
Książka i zdrowie
Nasi użytkownicy założyli 1 222 587 zrzutek i zebrali 1 338 871 813 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nie jestem najlepsza w proszeniu o wsparcie, nawet w czasie wielu chorób które przeszłam, czy pandemii, wolałam użyć oszczędności, niż brać wsparcie od rządu.
Może to był błąd, jednak kiedy człowiek pomyśli, że my Polska, czyli korporacje, rząd, klienci indywidualni mamy 360 biliardów długu ... to perspektywa się zmienia.
Wiele lat wspierałam innych często za darmo, teraz mnie jest trudno, bo nie pracowałam po operacji tak intensywnie jak zwykle, nie miałam siły i nadal moja energia jest taka sobie, tu boli i tam boli, zamknięty business, oszczędności minimalne, a drugie źródło dochody kuleje, bo jako terapeuta, coach i mentor, mam teraz mam mniej pacjentów z powodu wakacji i tego, że było mnie mniej online. A jak wiemy marketing teraz jest bardzo ważny.
Więc, jeśli ktoś z Was chce wesprzeć moje zdrowie i pisanie, będę wdzięczna. O moim zdrowiu jest mi ciężko pisać. Mogę tylko powiedzieć, że było i jest czasem bardzo trudno.
Co piszę ? książkę, o traumach generacyjnych, manipulacjach, historiach od krachu na giełdzie w 1929, przez Hitlera jego program tworzenia super dzieci, technokratów i Hoovera.
Piszę też o polu mocy i etosie narodowym polaków, przemocy którą przekazano nam w genach, klątwach, trudnościach finansowych, o agresji i traumie, a właściwie super manipulacji Silicon Valley, miejsca narodzin AI i wielu innych.
Tak to o historii bólu, ... przekazywanego z pokolenia na pokolenie i o tym jak zmienić wzorzec, tak aby nie przekazywać go dalej.
Jeśli my tego nie zrobimy, następne pokolenia będą nieść nasz ból, bagaż genetyczny, ekonomiczny i chore wzorce, czyli powtórzą scenariusz z przeszłości, który do pięknych nie należy.
Wiecie, przed zagłębieniem się, w to wszystko nie myślałam o sobie, jako tym kto przetrwał i może przeprowadzić innych przez piekło.
Jednak pisanie i wspieranie innych pokazało mi jak ogromne mam doświadczenie, i jak pissnie bardzo pomaga mi zapomnieć o moim bólu, a właściwie go zmniejszyć.
Kto wpłaci najwięcej, dostanie poza zdjęciem i autografem mojego psa, który jest niezwykle uroczy, książkę, oraz dostęp do tajemnych opowieści nie zawartych w książce, albo jeśli jest zainteresowany wsparcie ode mnie.
Mogę też zaoferować masaż i ugotowanie obiadu. Wiele rzeczy. Trening asertywności, obrony przed manipulacją.
Reszta też coś dostanie.
Każdy kto wpłaci powyżej 49 dostanie książkę. Nie mogę przyrzec kiedy ją skończę, czyli zwrócę co wpłaciliście. Nie chce być optymistką. Wolę realistką.
Wpisałam sumę 17 tys, bo nie wiem dokładnie jak to działa, a taki numer pojawił się w mojej głowie, pomimo, że to mała kropelka w morzu potrzeb, bo oczywiście marzy mi się terapia na moje zbolałe ciało w Izraelu, albo miejsce z daleka od tego co tu się dzieje, aby dokończyć pisanie jednak ... krok po kroku.
Więc jeśli ktoś z twoich znajomych cierpi, czuje się w tym cierpieniu samotny, chce je zmniejszyć i przełamać schematy, nauczyć się jak bronić przed manipulacją, budować i kończyć relacje, odnaleźć ukryty talent, stworzyć budżet. Daj znak.
Bycie świadomym traum i etycznym leaderem, rodzicem, partnerem, przyjacielem, który wie jak prowadzić zespół czy rodzinę czy relacje w kryzysie według mnie jest teraz bardzo ważne.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Pisz Magdaleno, pisz…
Trzymaj się Madzia :) Zdrowia :)