Grażka to 5-letnia szynszylka, pełna energii, bardzo towarzyska i przytulaśna. Niestety jakiś czas temu niefortunnie złamała przednią łapkę😥 Złamanie otwarte, reakcja była szybka dzięki koleżance, która błyskawicznie zawiozła nas do kliniki dla zwierząt. Tam ją zbadano, usztywniono łapkę i założono opatrunek z nadzieją że wydarzy się cud i owa łapcia Grażki się zrośnie😥 jeżeli tak się nie stanie to nieunikniona będzie amputacja, co wiąże się z wysokimi kosztami (pierwsza wizyta wyniosła prawie 500zł, druga 160zł, trzecia 220zł a to nie koniec..., wysokie koszty dojazdu bo ok 100km w jedną stronę). Nie przewidziałam obecnie takiego wydatku dlatego proszę dobre duszyczki o wpłatę choćby złotówki na leczenie Grażki. Możecie mi również pomóc kupując bransoletki wykonane własnoręcznie z kamieni naturalnych, świąteczne aniołki z makramy oraz świece zapachowe, które znajdziecie tutaj: https://www.facebook.com/profile.php?id=61567222562108 (choć w ten sposób chcialabym dać Wam coś od siebie).

Dziękuję wszystkim o okazane serducho❤❤❤❤