Hej kochani, mam na imię Karolina mieszkamy w gminie Lipsk na Podlasiu. Wspólnie z mężem Krzysztofem prowadzimy niewielkie gospodarstwo rolne. Mamy dwójkę wspaniałych synów w wieku 8 i 7 lat. Jeszcze do niedawna wiedliśmy klasyczne życie wypełnione pracą i codziennymi problemami. Dzień 10.10.2023 r. zburzył życie całej naszej rodziny.

Mąż miesiąc po swoich 40 urodzinach dostał udaru mózgu krwotocznego. Krew wylała się w okolicy pnia mózgu, a krwiak uciskał na móżdżek. Przeszedł operację odbarczenia krwiaka i wstawienia zastawki. Na chwilę obecną jest sparaliżowany całkowicie. Samodzielnie nie oddycha, ale jest świadomy i chce walczyć o swoje życie.

Obecnie przebywa w szpitalu i potrzebuje leczenia i rehabilitacji. Lekarz prowadzący widzi szansę na powrót sprawności jedynie w specjalistycznym ośrodku rehabilitacyjnym, który jest bardzo kosztowny.

Krzysiek wymaga i będzie wymagał długotrwałej i specjalistycznej opieki oraz rehabilitacji. Tylko intensywna terapia da mu szanse na powrót do sprawności dlatego muszę zrobić wszystko, aby mu to umożliwić. Proszę Was o pomoc i wsparcie w trudnych chwilach, bo wierzę że Krzysiek wróci do Nas o własnych siłach.