Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale nie mogę spać w nocy, a w dzień nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Zwyrodnienie stawu biodrowego przekreśliło moje dotychczasowe życie i zabrało mi sprawność. Moja choroba postępuje. Jestem codziennie na tabletkach przeciwbólowych i przeciwzapalnych, które niszczą mój organizm. Staw biodrowy muszę pilnie wymienić na właściwą dla mnie endoprotezę która nie jest refundowana przez NFZ. Operacje te wykonywane z założenia są tylko dla osób w podeszłym wieku a protezy starczają na kilka lat. Ta "moja" wystarczy mi do końca życia i pozwoli na swobodne poruszanie się bez ograniczania ruchów. Będę mógł w końcu pójść na spacer z moimi dziećmi lub pograć w piłkę, a także normalnie funkcjonować w życiu codziennym.

Zabieg endoprotezy kosztuje 40.000(w tym koszt rehabilitacji), a czas do operacji to juz tylko 1,5 miesiąca! Niestety nie stać mnie na taki koszt, (spora część domowego budżetu idzie na terapię mojego syna z zespołem Aspergera) dlatego zwracam się do Was o pomoc. Liczy się każdy grosz, każda wpłata, abym mógł zacząć normalnie funkcjonować.

Dziękuję za Wasze wsparcie!

Kamil