Witam.Moi drodzy dziadkowie w wyniku katastrofy budowlanej stracili dach nad głową i cały dorobek. Dom, w którym spędzili większość życia legł w gruzach. W czasie gdy jedyną ich troską powinno być dbanie o zdrowie i spokój, zostały im przez los brutalnie wyrwane korzenie. Proszę pomóż odzyskać im nadzieje na spokój i stabilizacje jesieni życia. Każda wpłata jest na wagę złota.

Zdarzenie miało miejsce 09.09.2019 w Choczewie (ok 30 km od Wejherowa)

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-09-09/pomorskie-wybuch-gazu-w-choczewie-zawalila-sie-czesc-budynku-mieszkalnego

Potrzeby są ogromne. Moi dziadkowie stracili nie tylko dom. Pod gruzami został ich cały dorobek. Leki, ubrania, dosłownie wszystko. Zostało im tylko to co mieli na sobie. Dlatego kieruje gorącą prośbę do dobrych serc ludzi czytających mój apel. Dziękuję, że poświęciłaś/eś odrobinę swojego cennego czasu aby to przeczytać. Jednocześnie bardzo proszę o pomoc. Każda, nawet najmniejsza możliwa wpłata jest dla nas bezcenna.

English below:

Witam. Moi drodzy dziadkowie w wyniku wybuchu gazu stracili dach nad głową i cały dorobek. Dom, w którym spędzili większość życia legł w gruzach. W czasie gdy jedyną ich troską powinno być dbanie o zdrowie i spokój, zostały im przez los brutalnie wyrwane korzenie. Proszę pomóż odzyskać im nadzieje na spokój i stabilizacje jesieni życia. Każda wpłata jest na wagę złota.