Na ratunek dla maleńkiej COCO
Na ratunek dla maleńkiej COCO
Nasi użytkownicy założyli 1 216 867 zrzutek i zebrali 1 320 080 137 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Coco, to maleńka koteczka która od początku ma pecha.
Znaleziona jako ślepe kocie, była dobę na dworze bez pokarmu i pomocy.
Przeżyła...
Na ratunek przyszła Ania, która zabrała ją do siebie na tymczas.
Maleńkie ciałko pokryte pchłami i kleszczami.
U weterynarza okazało się, że ma zaledwie 10/12dni i właśnie otwiera oczka, ważyła zaledwie 190G
Ania dogrzewają ją termoforkiem, karmiła, masowała, pomagała się wypróżniać.
Ważyła, pilnowała wagi i dbała o przyrosty.
Mijały dni i stawała się coraz silniejsza.
W tym wszystkim pomagała Ani mama, która także przejęła się losem tej koteczki.
Postanowiły dać jej dom taki już na zawsze.
Pomyślisz jakie szczęśliwe zakończenie, niestety.
W piątek stan Coco zaczął się pogarszać, miała smarki.
Trafiła do weterynarza dostała leki, podejrzenie infekcji.
Jednak w weekend stan się pogorszył, w święto ciężko było znaleźć weterynarza. Dziewczyny trafiły do Wschowy, później Leszna.
Diagnoza: zalanie płuc mlekiem .
Coco musiała za łapczywie pić.
Trwa walka o jej życie.
Jest cały czas na lekach, kroplówkach.
Dziś spędziła cały dzień w lecznicy pod tlenen.
Został jej wypożyczony do domu.
Ania z mamą robią wszystko by pomóc maleństwu.
Wszyscy byli pewni, że najgorsze już za nimi bo jak wiecie ciężko odchować tak małego oseska. Niestety los jest nieprzewidywalny.
Na ten moment koszty jakie poniosła Ania to 300zł.
Nie wiadomo ile jeszcze potrwa leczenie i jaka będzie ostateczna suma.
Chcemy im pomóc chociaż w części wydatków.
Mamy nadzieję, że każdy dołoży cegiełkę.
Mamy nadzieję, że Coco wyzdrowieje .
To rachunki z ostatnich dni, nie ma w nich kosztu pierwszej wizyty w kwocie 70zł, płacone było gotówką.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!