id: tey43k

ogrzewanie i prąd do przyczepy dla Pana Bogdana

ogrzewanie i prąd do przyczepy dla Pana Bogdana

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 177 563 zrzutki i zebrali 1 230 185 530 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Pierwsza rozmowa z Panem Bogdanem to myśl która mówi bardzo sympatyczny człowiek.

Serce ściska patrząc że już ponad trzy lata mieszka ze swoją ukochaną sunią w przyczepie kempingowej.

Pasmo nieszczęść w ich życiu zaczęło się od kredytu we frankach, jakby tego było mało choroba odcisnęła swoje piętno na braku możliwości chodzenia do pracy. Później już było tylko gorzej, komornik zabrał dom i wylądowali w zimnej opuszczonej przyczepie.

Pan Bogdan mimo, że ma już 60 lat i chorobę na karku próbował podjąć pracę. Niestety kiedy objawy się nasilały nie mógł wstawiać się w wyznaczone dni, praca nie poczekała.

Starają się walczyć o każdy dzień butla gazu starcza im na 5 dni....ale przecież nie mogą zamarznąć. 

Prąd jak sami wiemy też z jest bardzo ważny, agregat zjada 6 litrów paliwa dziennie...

Sytuacja w kraju nie nastraja nas optymistycznie, niestety gaz i paliwo idą w górę.

Tylko jak żyć w przyczepie bez ciepła i możliwości chociaż symbolicznego życia?

Koszta są ogromne do tego dochodzą leki bo jak sobie ich odmówić. Kiedy Pan Bogdan nie grzeje zaraz pojawia się przeziębienie.

Wynajem pokoju nie wchodzi w grę. 

Dlatego że Pan Bogdan czeka na mieszkanie komunalne. Jakiś czas temu był 35 w kolejce, teraz jest 10. Urzędnicy kontrolują czy faktycznie w przyczepie ktoś mieszka.

  Nadzieja pozostaje nadzieja, bo przecież mieszkania teraz są bardzo potrzebne dla uchodźców. Mimo życzliwości i zrozumieniu trudnej sytuacji wojny Pan Bogdan marzy że jeszcze będzie normalnie i on też będzie miał bezpieczne schronienie. 

Wszystko co ma to kochający pies dla którego walczy i się nie poddaje i 701 zł na przetrwanie. Emerytura wynosi 284 zł tak to nie żart sama byłam w szoku. Dokumenty Pana Bogdana zostały zalane i nie mogli udokumentować przepracowanych lat. Odbyły się bezowocne konsultacje z prawnikiem. Reszta środków pochodzi z pomocy społecznej. 

Postanowiłam pomóc napisać tę zbiórkę dlatego że mój znajomy zresztą też mieszkający w Warszawie rok temu zamarzł w przyczepie. Zanim odważył się prosić o pomoc i ruszyła zbiórka którą udało się skończyć zasnął i zamarzł.

Liczę na wasze dobre serca które pomogą Panu Bogdanowi i jego Suni wyjść z tego koszmaru.

Zbieramy na paliwo do agregatu, ogrzanie przyczepy i leki. Jeśli ktoś może pomóc w kwestii mieszkania komunalnego prosimy o kontakt. 

Chociaż nie wiem jakie są szanse przyspieszyć ten proces. 


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 1

 
Dane ukryte
ukryta

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!