Prosimy o pomoc dla syna i jego mamy na start po pożarze mieszkania.Patryka Niedźwieckiego zna wiele osób ponieważ w wolnym czasie zajmował się robieniem tatuaży.Znamy go nie od dziś i wiemy,że nie raz nie brał za to pieniędzy. Teraz czas by to jemu pomóc🙏🙏Każda wpłacona złotówka ma znaczenie.

3 grudnia 2021r stracili wszystko. Mieszkanie spłonęło. Mama w tym czasie była w pracy, w domu był syn Patryk, który opiekował się z mamą na zmianę chorym ojcem po udarze. Chłopak był po nocnej zmianie po pracy. Gdy wybuchł pożar Patryk spał. Strażacy wynieśli nieprzytomnego ojca i pół przytomnego Patryka z mieszkania. Niestety z powodu stanu zdrowia i odniesionych obrażeń ojciec zmarł a Patryk w stanie ciężkim trafił do szpitala. Został poparzony na twarzy i ciele oraz odniósł poparzenia dróg oddechowych przez co leżał w śpiączce farmakologicznej na OIOM-ie . Na dzień dzisiejszy jest w stanie dobrym i jego życiu już nic nie zagraża. Potrzeba czasu i wyjdzie z szpitala.

Potrzebują wszystkiego więc postanowiliśmy założyć tą zbiórkę by ich wesprzeć finansowo. Patryk na razie nie jest w stanie wrócić do pracy a mama sama nie da rady więc chcemy pomóc i prosimy was o wsparcie jako bliskich i dalszych znajomych oraz ludzi o dobrym sercu.