By móc złapać oddech...
By móc złapać oddech...
Nasi użytkownicy założyli 1 222 370 zrzutek i zebrali 1 338 117 152 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Toothi trafiła do nas pod koniec stycznia na leczenie- według słów zgłaszającego ją karmiciela, kotka była mocno przeziębiona, charcząca, ciężko oddychająca.
Nikt nie spodziewał się, że chodzi o coś poważniejszego...
Z przeziębieniem szybko sobie poradziłyśmy, natomiast dalsze oddechowe problemy pozostały.. To dało wszystkim jasny sygnał do dalszej diagnozy i szukania przyczyny.
19 marca Toothi przeszła konsultację u dr Skrzypczaka- polecanego lekarza z Wrocławia.
Pan doktor wykonał zabieg rinoskopii, aby zobaczyć, jak wygląda od środka nosek małej..
Nie jest dobrze, niestety ☹️
To uraz mechaniczny, ewidentnie dokonany przez człowieka i kopnięcie. Zmiany z lewej strony nosa są masakryczne. Tak ciężkiego przypadku Pan doktor jeszcze nie miał.. Najmniejszy wziernik nie przechodzi przez dziurkę...
Konieczna jest operacja usunięcia części sklepienia przy lewej stronie noska, pozostawiając jedynie mostek podtrzymujacy. Szanse powodzenia są bardzo duże. Dodatkowo fakt, że Pan doktor jest polecanym specjalistą, do którego kierują się ludzie z całej Polski, daje nam spore nadzieje na to, że komfort życia Tuti znacznie się poprawi.. Na chwilę obecną, Toothi oddycha z dużym trudem.. W trakcie jedzenia, musi łapać powietrze buźką..
Mamy nadzieję, że operacja będzie możliwa już w kwietniu- na początku miesiąca mamy kontaktować się z kliniką, czy czynny jest już tomograf, konieczny do wykonania w przypadku Toothi- da szczegółowy obraz 3d całej głowy i okolic nosa.
Szacowany koszt operacji (plus tomografu) to 2-3 tysiące złotych..
Stara Rzeźnia nieczynna, sprzedaż w internecie zerowa, skupy złomu zamknięte... Robi się ciężko ☹️
Bez Waszej pomocy nie damy rady...
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymamy kciuki ????