id: tjyu33

Pomoc 87 letniej Pani Marysi

Pomoc 87 letniej Pani Marysi

Nasi użytkownicy założyli 1 226 159 zrzutek i zebrali 1 348 095 054 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności16

  • No i jest:) nowa kuchnia:) bardzo dziekuje wszystkim za pomoc:) Pan Mateusz wraz z współpracownikiem  staneli za wysokości zadania;) Panowie jesteście wielcy <3 oby więcej takich ludzi jak wy, jest naprawdę ślicznie:)image
    image
    image
    image
    image
    image
    image
    image

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki


Apel o pomoc dla starszej Pani

Wiejsko czarodziejsko... ale co kiedy starsza osoba zostanie sama bez pomocy? Kilka dni temu byłam w naszym wiejskim sklepie, przedemną w kolejce  stała starsza pani, okazało się że do sklepu ma 2 godziny na piechotę w jedną stronę... tak 2 godziny... bez dłuższego namysły zaoferowałam ze ja odwiozę -starsza Pani bardzo się ucieszyła. Niecałe 4 km dalej zobaczyłam gdzie mieszka, ze względu na to, że  się spieszyłam gdyż musiałam odebrać dziecko z przedszkola obiecałam ze jeszcze ja odwiedzę. Kolejnego dnia pojechałam do niej z obiadem i swoimi  przetworami, weszłam do środka... warunki spartanskie... tak możecie sobie wyobrazić... powiedziałam ze przyjadę w niedziele i jej trochę posprzątam. Kolejnego dnia  pojechałam odwiedzić 87 letnia Panią Marysie,  wzięłam ze sobą cały asortyment do sprzątania oraz niedzielny obiadek. Zaczęłam od kuchni i odrazu " pod górkę " okazało się że syfon czy jak to się tam fachowo nazywa jest tak stary ze wszystko się leje na podłogę ... Pani Marysia  jest prawie całkowicie głucha  i ma delikatne problemy z pamięcią ale udało nam się trochę porozmawiać okazało się także ze piec strasznie kopci i nie może sobie rozpalić, gdyż zaraz cały dom jest zakopcony... czy jest na grupie jakaś dobra duszyczka która by mogła pojechałać ze mną  któregoś dnia i sprobowala by naprawić ten syfon ale co ważniejsze spróbować zrobić coś z tym piecem, dni i noce są coraz chłodniejsze a ja nie będę mogła spokojnie spać wiedząc ze Pani Maryja tam marźnie.Po kilku wizytach okazało się, że lodowka także nie działa a po otwarciu drzwi " wzniósł sie " smród zgnilisny.Staram się być u Pani Marysi co dziennie, robie jej zakupy oraz wożę obiadki. Okazalo sie ze Pani Marysia nie mieszkała sama, ok 2 miesiecy temu jej partner przerwocil sie na podziurawionej podłodze w kuchni, zabrali go do szpitala gdzie byla potrzebna operacja, lecz Pani Marysa nie wie co się z nim dzieje i gdzie przebywa, próbuje namierzyć gdzie obecnie znajduje się Pan Józef.
Zlalazlam świetnego hydraulika który powiedział że jak juz nazbieramy pieniążki na nowa instalacje wykona on prace po kosztach:)Chciala bym także jak najszybciej zabrac Pania Marysie do lekarza, moze uda załatwić sie jakis aparat słuchowy:) ale tak jak pisałam wczesniej na wszytsko potrzebne są pieniążki 
Lista potrzebnych rzeczy:
-Nowa ciepła kołdra i poduszki
2 komplety pościeli i prześcieradła
komplet ręczników
kilka garnków oraz patelni
Lodowka
Zlewozmywak , bateria i półeczka pod zlew 
Sucha karma dla dorosłego małego pieska oraz mokre  saszetki 
Termofory 
Tak naprawdę lista rzeczy jest o wiele dłuższa ale skupmy się i starajmy się robić rzeczy po kolei:) 
Dziękuję serdecznie za pomoc

Dziękuję za pomoc Pani ktora podarowała aparat słuchowy oraz posciel i koce. 
Aparat troche ulatwil rozmowe z Pania Marysia, posciel zmieniona, ale kondycja poduszki oraz kołdy jest tragiczna. 
Udało ustalić sie co się dzieje z Panem Józefem, jest w szpitalalu juz od pond 2 miesięcy.

Edit: Dziękuję za wszytskie wpłaty zbiórka nabiera rozpędu:) jak codzień bylam dzisiaj u Pani Marysi ktora probała rozpalić w piecu.. efekt końcowy byl taki ze dymu bylo tyle ze trzeba bylo to wygasić i wywietrzyć cały dom,  oczy i gardło mnie  tak szczypały ze musialam uciec na dwór,  z racji ze juz mamy jakieś pieniążki bede próbowałam zalatwic kominiarza na już:) 
Były też zapytania dotyczące pieska, tak więc dodaje troche zdjęć - troche zamazane gdy piesek biegał i chcial sie bawic :)
Z racji tego, że Pani Marysi pies goni wszystkie koty potrzebne by było kilka lapek na myszy które można by porozkładać po domu :) 
Kominiarz umówiony:) wszystko zaczyna się układać 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 167

preloader

Komentarze 9

 
2500 znaków