id: tjyu33

Pomoc 87 letniej Pani Marysi

Pomoc 87 letniej Pani Marysi

Nasi użytkownicy założyli 1 221 884 zrzutki i zebrali 1 336 530 904 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności16

  • No i jest:) nowa kuchnia:) bardzo dziekuje wszystkim za pomoc:) Pan Mateusz wraz z współpracownikiem  staneli za wysokości zadania;) Panowie jesteście wielcy <3 oby więcej takich ludzi jak wy, jest naprawdę ślicznie:)image
    image
    image
    image
    image
    image
    image
    image

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki


Apel o pomoc dla starszej Pani

Wiejsko czarodziejsko... ale co kiedy starsza osoba zostanie sama bez pomocy? Kilka dni temu byłam w naszym wiejskim sklepie, przedemną w kolejce  stała starsza pani, okazało się że do sklepu ma 2 godziny na piechotę w jedną stronę... tak 2 godziny... bez dłuższego namysły zaoferowałam ze ja odwiozę -starsza Pani bardzo się ucieszyła. Niecałe 4 km dalej zobaczyłam gdzie mieszka, ze względu na to, że  się spieszyłam gdyż musiałam odebrać dziecko z przedszkola obiecałam ze jeszcze ja odwiedzę. Kolejnego dnia pojechałam do niej z obiadem i swoimi  przetworami, weszłam do środka... warunki spartanskie... tak możecie sobie wyobrazić... powiedziałam ze przyjadę w niedziele i jej trochę posprzątam. Kolejnego dnia  pojechałam odwiedzić 87 letnia Panią Marysie,  wzięłam ze sobą cały asortyment do sprzątania oraz niedzielny obiadek. Zaczęłam od kuchni i odrazu " pod górkę " okazało się że syfon czy jak to się tam fachowo nazywa jest tak stary ze wszystko się leje na podłogę ... Pani Marysia  jest prawie całkowicie głucha  i ma delikatne problemy z pamięcią ale udało nam się trochę porozmawiać okazało się także ze piec strasznie kopci i nie może sobie rozpalić, gdyż zaraz cały dom jest zakopcony... czy jest na grupie jakaś dobra duszyczka która by mogła pojechałać ze mną  któregoś dnia i sprobowala by naprawić ten syfon ale co ważniejsze spróbować zrobić coś z tym piecem, dni i noce są coraz chłodniejsze a ja nie będę mogła spokojnie spać wiedząc ze Pani Maryja tam marźnie.Po kilku wizytach okazało się, że lodowka także nie działa a po otwarciu drzwi " wzniósł sie " smród zgnilisny.Staram się być u Pani Marysi co dziennie, robie jej zakupy oraz wożę obiadki. Okazalo sie ze Pani Marysia nie mieszkała sama, ok 2 miesiecy temu jej partner przerwocil sie na podziurawionej podłodze w kuchni, zabrali go do szpitala gdzie byla potrzebna operacja, lecz Pani Marysa nie wie co się z nim dzieje i gdzie przebywa, próbuje namierzyć gdzie obecnie znajduje się Pan Józef.
Zlalazlam świetnego hydraulika który powiedział że jak juz nazbieramy pieniążki na nowa instalacje wykona on prace po kosztach:)Chciala bym także jak najszybciej zabrac Pania Marysie do lekarza, moze uda załatwić sie jakis aparat słuchowy:) ale tak jak pisałam wczesniej na wszytsko potrzebne są pieniążki 
Lista potrzebnych rzeczy:
-Nowa ciepła kołdra i poduszki
2 komplety pościeli i prześcieradła
komplet ręczników
kilka garnków oraz patelni
Lodowka
Zlewozmywak , bateria i półeczka pod zlew 
Sucha karma dla dorosłego małego pieska oraz mokre  saszetki 
Termofory 
Tak naprawdę lista rzeczy jest o wiele dłuższa ale skupmy się i starajmy się robić rzeczy po kolei:) 
Dziękuję serdecznie za pomoc

Dziękuję za pomoc Pani ktora podarowała aparat słuchowy oraz posciel i koce. 
Aparat troche ulatwil rozmowe z Pania Marysia, posciel zmieniona, ale kondycja poduszki oraz kołdy jest tragiczna. 
Udało ustalić sie co się dzieje z Panem Józefem, jest w szpitalalu juz od pond 2 miesięcy.

Edit: Dziękuję za wszytskie wpłaty zbiórka nabiera rozpędu:) jak codzień bylam dzisiaj u Pani Marysi ktora probała rozpalić w piecu.. efekt końcowy byl taki ze dymu bylo tyle ze trzeba bylo to wygasić i wywietrzyć cały dom,  oczy i gardło mnie  tak szczypały ze musialam uciec na dwór,  z racji ze juz mamy jakieś pieniążki bede próbowałam zalatwic kominiarza na już:) 
Były też zapytania dotyczące pieska, tak więc dodaje troche zdjęć - troche zamazane gdy piesek biegał i chcial sie bawic :)
Z racji tego, że Pani Marysi pies goni wszystkie koty potrzebne by było kilka lapek na myszy które można by porozkładać po domu :) 
Kominiarz umówiony:) wszystko zaczyna się układać 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 167

preloader

Komentarze 9

 
2500 znaków