Tomograf komputerowy mojej najlepszej Przyjaciółki
Tomograf komputerowy mojej najlepszej Przyjaciółki
Nasi użytkownicy założyli 1 221 881 zrzutek i zebrali 1 336 527 888 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Z ciężkim sercem i wstydem zakładam zbiórkę i ośmielam się prosić Was o pomoc. Niestety bank odmówił mi pożyczki gdyż nie mam wystarczająco długo umowy o pracę.
Moja Najlepsza Przyjaciółka potrzebuje pomocy, a ja nie jestem w stanie jej pomóc. Moja słodka Wisunia, 10 letnia rottweilerka ma zwyrodnienie kręgosłupa. Jakiś czas temu zaczęła piszczeć po dłuższych spacerach gdy wstawała z posłania. Widać było, że coś dzieje się z tylnymi łapami. Przebadałam ją od stóp do głów i okazało się, że stawy ma zdrowe i mocne jak koń ale w kręgosłupie doszło do zwyrodnienia, które daje silne objawy bólowe. Od tego czasu dostaje na stałe leki, które pozwalają jej żyć bez bólu. Codzienna dawka Synoquinu i HMB sprawdzały się dotychczas świetnie. Niestety od dwóch dni każdy ruch powoduje pisk bólu i niunia praktycznie przestała się ruszać. Gdy wstaje ma podkulony ogon i widzę u niej napięcie całego ciała z bólu. Od razu skontaktowałam się z jednym z najlepszych ortopedów w okolicy, doktorem Dmuchałą, który po wysłuchaniu informacji o wcześniej przeprowadzonych badaniach, prześwietleniach i suplementach zadecydował, że konieczne jest przeprowadzenie tomografu komputerowego kręgosłupa. Niestety koszt wizyty wraz z wykonaniem tomografu powalił mnie na kolana. To Co NAJMNIEJ 2000 zł. Nie ukrywam, że jestem obecnie w trudnej sytuacji finansowej i nie jestem w stanie odłożyć nawet połowy tej kwoty z mojej wypłaty. Muszę zwrócić się do Was, ludzi o dobrych serduchach, o pomoc.
Moja Wisunia jest ze mną od 9 lat. Z Wisunią zdałam egzamin praktyczny na behawiorystę i trenera psów. Pół roku przygotowywałyśmy się i zdałyśmy egzamin śpiewająco ❤️ Wisa dodatkowo jest fantastycznie zsocjalizowanym psem. Cudownie czyta znaki, które wysyłają inne psy i sama jest jak otwarta książka, z której można czytać. Dzięki niej pomogłam co najmniej setce innych psów. Wielokrotnie swoim spokojem i opanowaniem pomagała mi w konsultacjach behawioralnych u psów, które bały się innych psów i miały problemy z agresją. Nigdy nie zapomnę dziewczyny, która wybuchła płaczem gdy jej psiak po raz pierwszy w życiu powąchał spokojnie Wisie i był w stanie iść obok niej na spacer. Wisa jest moim najdroższym skarbem, moją małą niuńką, która łamie stereotyp "groźnego rottweilera". Jest kochaną, łagodną krówką, o której można powiedzieć "rottweiler to pies morderca bo pożera ludziom serca miłością".
Teraz moja Wisunia cierpi, a ja nie mogę jej pomóc bo mnie na to nie stać. Jest mi potwornie wstyd z tego powodu ale w myśl tego, że jak się wali to wszystko na raz... Dlatego bardzo, bardzo Was proszę o najdrobniejsze wpłaty. Wiem że zabrzmi to patetycznie i tak, jakbym specjalnie grała na uczuciach ale serce mi pęka i łzy same lecą z oczu jak słyszę jej pisk gdy próbuje przejść z pokoju do pokoju...
Ze swojej strony mogę zaproponować, że każdemu kto wpłaci 150 zł i potrzebuje konsultacji behawioralnej lub szkolenia dla swojego psiaka to będzie miał ją u mnie. Każda wpłata, nawet 1 złotówka przybliży nas do życia bez bólu mojej ukochanej Suni.
Dziękuje Wam z całego serca za każde udostępnienie i każdą wpłatę ❤️❤️
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!