#helpsalam - Na leczenie i pomoc Salam okaleczonej przez matkę
#helpsalam - Na leczenie i pomoc Salam okaleczonej przez matkę
Nasi użytkownicy założyli 1 222 586 zrzutek i zebrali 1 338 869 327 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Salam (23 lata) urodziła się w radykalnej, muzułmańskiej rodzinie w Kairze - stolicy Egiptu.
Gdy Salam była małą dziewczynką jej rodzice zaprowadzili ją do położnej w celu dokonania zabiegu obrzezania. Zabieg polega na całkowitym usunięciu zewnętrznych narządów rodnych (wewnętrznych warg sromowych i łechtaczki) w celu uniemożliwienia czerpania satysfakcji seksualnej w przyszłości. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) sytuacja ta dotyczy ok. 3 milionów dziewczynek rocznie. Procedura ta nie ma jakichkolwiek wskazań medycznych, a jest jedynie niesamowicie bolesna, groźna dla zdrowia i powoduje wiele dotkliwych skutków ubocznych. Mimo, że obecnie w wielu krajach muzułmańskich takie praktyki są już prawnie zakazane to jednak w społecznościach islamskich istnieje ciche przyzwolenie na dalszą kontynuację tych okrutnych tradycji. W religii islamskiej nieobrzezana kobieta uważana jest bowiem za nieczystą i rozwiązłą, co czyni z niej kiepską kandydatkę na żonę.
Rodzice Salam zdecydowali się poddać ją tej procedurze z troski o przyszłość córki, ponieważ nie chcieli, aby była uważana za prostytutkę. Na szczęście dla Salam położna i doktor odmówili wykonania zabiegu tłumacząc, że nie widzą wskazań zdrowotnych. Musieli jednak zauważyć liczne deformacje narządów rodnych dziewczynki. Gdy Salam miała 4 latka jej mama była w ciąży. Jak każda mała dziewczynka tak również Salam naśladowała zachowania swojej mamy. Wiedząc, że w dużym brzuchu znajduje się dziecko, Salam włożyła lalkę pod koszulkę i udawała, że (tak jak mama) jest w ciąży. Jej zachowanie oburzyło jednak matkę, która poszła do kuchni, wzięła łyżkę stołową, rozgrzała nad kuchenką do czerwoności i przyłożyła ją do łona dziewczynki paląc skórę. Nie był to ostatni raz, gdy Salam została okaleczona przez swoją mamę w ten sposób, wliczając w to rozcięcia czaszki i złamaną rękę.
Salam była ambitną dziewczynką i bardzo dobrze się uczyła. Skończyła szkołę średnią, lecz dalszą naukę mogła kontynuować bezpłatnie jedynie na islamskiej uczelni wyższej. Nie chciała jednak uczyć się w radykalnym środowisku więc poszła na dwuletnie studium dziennikarskie, którego nie zdołała skończyć przez ogromne koszty z tym związane. Aby zrealizować swoje marzenie o studiach wyższych pracowała jako sprzedawca, asystentka fotografa, kasjerka i odkładała pieniądze. Pewnego dnia, gdy wracała z pracy i przechodziła przez jezdnię została potrącona przez nadjeżdżający samochód i doznała dotkliwych obrażeń ciała.
Dla Salam świat się skończył. Długi okres unieruchomienia i rehabilitacji sprawiły, że dziewczyna wpadła w depresję i doświadczyła zespołu stresu pourazowego. Każde przejście przez ulicę było dla niej traumatycznym przeżyciem. Próbowała nawet popełnić samobójstwo, lecz jej matka zdołała ją w porę uratować. Kobiety zdecydowały, że Salam wyjedzie do pracy do cichej, nadmorskiej miejscowości Dahab na południu półwyspu Synaj. Przeprowadzka miała być jednocześnie formą terapii i pomocą w leczeniu depresji.
Tutaj nastąpił punkt zwrotny tej historii, gdyż Salam poznała Ezell - wspaniałego chłopaka, który zmienił jej życie na lepsze. Salam pracowała w hotelu jako animatorka dziecięca, a Ezell jako animator sportowy. Początkowo chłopak traktował ją jak młodszą siostrę i ochraniał przed całym złem. Następnie stał się jej prywatnym psychoanalitykiem i starał się zagoić wszystkie wewnętrzne rany. Między nimi pojawiło się uczucie. Ezell nauczył Salam angielskiego i zainwestował w jej rozwój wewnętrzny zachęcając do praktykowania jogi. W chwili obecnej para jest małżeństwem, a Salam jest naprawdę wspaniałą instruktorką jogi (co miałam zaszczyt sprawdzić sama) :)
Ich marzeniem jest wynajęcie małego domku w Dahab i założenie restauracji na plaży.
Jednakże Salam musi żyć z okrutnymi konsekwencjami zdrowotnymi po okaleczeniach, których doznała z rąk własnej matki. Skóra łona i zewnętrzne narządy rodne kobiety pokryte są rozległymi bliznami. Włosy znajdujące się w okolicach bikini wrastają w zwłóknienia i powodują powstawanie bolesnych ropni. Pomijając deformacje estetyczne, kobieta żyje w potwornych bólach, które utrudniają codzienne funkcjonowanie. Jedyną szansą na ulgę jest zabieg medyczny (laseroterapia, bądź operacyjne usuwanie już istniejących blizn). Para nie jest w stanie opłacić tak kosztownych procedur z własnej kieszeni.
Miałam zaszczyt poznać oboje w trakcie wakacji w Egipcie. Przecudowni ludzie, którzy oddają innym całe swoje serce na tacy. Szczególną sympatią obdarzyłam jednak Salam. Niesamowicie ciepła, przemiła, skromna dziewczyna. Mimo wszystkich tragedii jakie przeszła w życiu uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Salam uświadomiła mi, że jej przypadek nie jest odosobniony i tak naprawdę większość dziewczynek żyjących w muzułmańskich środowiskach przechodzi podobne tortury. Postanowiłam więc nie tylko pomóc, ale przede wszystkim opowiedzieć tą historię innym kobietom. Salam jest wojowniczką i cichym głosem tych, które nie mogą się poskarżyć, bo nie mają komu.
PS. Imiona bohaterów zostały zmienione ze względu na bezpieczeństwo Salam. Wszystkie zebrane środki zostaną przekazane Salam.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!