Leoś i Hania to nasze dzieci . Ukochane skarby . Leon ma 5 lat Hania 3 lata . Zmagamy się z autyzmem u nich obojga . Chociaż są najkochansi na świecie wymagają terapii i wsparcia . Leon nie mówi , jest niesamodzielny , wciąż w pampersie . Komunikuje się z nami przez prowadzenie ręką i obrazki . Urodził się w 34t.c.z zasinicą i wrodzonym zapaleniem płuc . Hania zaczyna mówić , wciąż jest w pampersie , komunikuje się również ręką . Dzieci chodzą do Przedszkola Terapeutycznego , które opłacamy z własnych środków . Dodatkowo mają terapię z rehabilitantami . Widzimy już duże postępy , jendak to wciąż mało aby byli samodzielni . Potrzebujemy turnusów rehabilitacyjnych , których koszt na osobę to około 9 tys /2 tygodnie , zajęć fizjoterapeutycznych , basenu . Dzieci mogły korzystać i komunikować się z programu Mówik na talblecie , specjalnie dedykowanego dla autystyków . Koszt jednego takiego urządzenia to 2500zł . Niestety nie stać nas na zapewnienie dzieciom wszystkich potrzeb . Żona jest osobą niepełnosprawna ze znacznym stopniem niepełnosprawności , boryka się z problemami neurologicznymi , onkologicznymi , kardiologicznymi . Nie można zdiagnozować u niej podłoży miopatii , które doprowadziły do tego , że czasami nie ma nawet sił wstać z łóżka . Ja opiekuje się żoną i dziećmi . Chcemy pomóc dzieciom być samodzielnymi , żeby mogli przekazać nam swoje potrzeby a to może zdziałać tylko cięzka praca i terapia . Prosimy o pomoc dla ich lepszego życia