Nazywam się Kasia, mam 30 lat i od dwóch lat walczę o normalne życie.... Do tej pory radziłam sobie sama i starałam się prowadzić normalne życie. Przyszedł czas, że sama nie dam rady, dlatego muszę prosić o pomoc. W lutym 2018 roku zdiagnozowano u mnie chorobę Crohna ( choroba autoinmulogiczna atakująca przewód pokarmowy). Leczenie immunosupresją i sterydami nie przyniósło ulgi, zakwalifikowano mnie do leczenia biologicznego w ramach programu lekowego. W międzyczasie podczas zwykłej kontroli lekarskiej zostałam skierowana na oddział ginekologiczny, gdzie zdiagnozowano Gruczolistość śródmaciczną jajnika ( endometrioze) oczywiście dostałam leki hormonalne z nadzieją, że pomogą. W maju bieżącego roku obraz TK pokazal rozrost mimo zastosowanego leczenia (twór lito-torbielowaty o wym. 70x68x65, torbiel gruboscienne 35mm, 23mm- niespecyficzny guz jajnika. Pod koniec maja następna diagnoza choroba Duhringa- opryszczkowate zapalenie skóry ( również z autoagresji często występuje u osób z Crohnem) Wrzesień lekarz gin. skierował mnie do dr hab.med specjalisty giekologa onkologa, który wyznaczył termin operacji na 21 listopada. Jeden jajnik jest zrośniety z jelitem i jest do usuniecia, drugi będzie ratowany o ile się da...... Mieszkam ponad 100km od szpitala klinicznego i ze względu na to, że jestem obciążona chorobami będę wymagala specjalistycznego jedzenia medycznego, środki opatrunkowe, denfekcyjne itp wszystko, to ogromne koszty i sama nie dam rady. Dlatego bardzo proszę o pomoc, abym mogla dalej żyć w miare normalnie, móc wrócić do moich kochanych zwierząt......