🖤 Żegnaj nasza Prymulko … 🖤

Byłaś naszym wiórkiem, pruchniaczkiem, babuleńką.

Byłaś dla nas bardzo ważnym istnieniem ♥️

Byłaś sucharkiem, który jadł, spał i jadł i spał … byłaś wyjątkowa. Cicha, skryta, skromna.

Nie chciałaś wiele prócz spokoju, ciepła, jedzonka i miłości ….

Mamy z Grzesiem ogromną nadzieję, że daliśmy Ci wszystko i byłaś u nas szczęśliwa. 

Dziś siedzę w pokoju a pufa jest pusta …

Nie ma Cię na niej, nie czekasz na jedzenie … 

Spoglądam na nią z przyzwyczajenia by sprawdzić czy wstałaś coś zjeść… 

Znaliśmy Twój schemat na pamięć, lecz ostatnio poszłaś inną drogą 💔

Przed nami bardzo trudny czas 😔

Musimy go przetrwać…

Zostały nam jedynie piękne wspomnienia i pytanie na które nigdy nie poznamy odpowiedzi. „Dlaczego ?” 

Nie chcę używać sformułowania, że zostały po Tobie długi…

Ale chciałabym jak najszybciej o nich zapomnieć... i nie musieć wracać myślami znów do tych wspomnień …

Dlatego wraz z Grześkiem, prosimy Państwa o wsparcie ostatniej zbiórki dla Prymulki…

Już więcej ich nie będzie 💔

Nowakowscy 🖤