Czołem!

Przyszła zima i odejść nie chce, a z zimą mrozy przyszły, więc grzejemy i grzejemy żeby w naszym cyrku schronienie od tego chłodu było. Żebyście wchodząc mogli powiedzieć "Ojej, jak tu ciepło!" I żeby stopy nie marzły, no bo wiadomo - ocieplane czy nieocieplane, buty trzeba zdjąć. A w miarę wzrostu temperatury cyrkowych sal rosną też rachunki, na których pokrycie kończą nam się środki.

Co rusz przekładamy te milsze wydatki na wiosnę, żeby tylko lokal opłacić - a to strojenie pianina, zabezpieczenie antresoli, żeby i tam powstała przestrzeń do spędzania czasu, szafka na buty, żeby nikt kostki nie skręcił w przedsionku, remont białej sali, lampy przeróżne i herbaty najsmaczniejsze.

Planów mamy dużo, zapału jeszcze więcej, ale pieniędzy mało, a rachunki wysokie.

Dlatego jeśli macie chęć i bliska jest wam cyrkowa przestrzeń, to tutaj oto jest link do zrzutki, a jak nie możecie to powiedzcie o tym komuś, kto być może może.

Opłaty za prąd z minionych miesięcy wynosiły:

Listopad - 1261,02 zł

Grudzień - 1078,77 zł

Styczeń - 1939,03 zł

Kłaniamy sie nisko,

Do zobaczenia w cyrku!