Misia to koteczka, która mieszkała całe swoje życie na podwórku, spała w budce pod wiata śmietnikowa i jedyne dobro jakie ją spotykało codziennie to Pani Maryla, która kocha koty tak samo jak my🤭

Pani Maryla codziennie dokarmiała swoje malutkie stadko i jest również naszym domem tymczasowym. Misia od pewnego czasu wyglądała kiepsko więc postanowiliśmy ją złapać i zbadać. 

Lekki katar i odwodnienie na szczęście nie zagrażało jej życiu, wdrożyliśmy leczenie i kontrolowaliśmy jej stan co tydzień. Niestety to nie był jedyny problem, główną przyczyną złego samopoczucia Misi to oczywiście fatalny stan uzębienia 😩

Misia to kolejny kot, który dzień w dzień cierpiał z powodu stanu zapalnego w jamie ustnej. Jej zęby wyglądały strasznie i prawie wszystkie zostały usunięte... Jednak zanim wykonaliśmy zabieg musieliśmy wykonać echo serca, ponieważ Pani doktor usłyszała szmer w sercu 😥

Misia 16 kwietnia przeszła badanie, w którym na szczęście nie wyszło nic groźnego 🙂 Misia jeszcze dochodzi do siebie po zabiegu stomatologicznym jest pod stałą kontrolą weterynaryjną. 

W między czasie wykonaliśmy jej odrobaczanie, szczepienia oraz testy na choroby zakaźne. Zadbaliśmy również o jej dietę, ponieważ była mocno niedożywiona 😥

Prosimy o wsparcie zbiórki. Kotka od paru miesiący jest naszą podopieczną i niestety koszty rosną… musimy uzbierać na zaległe leczenie oraz zabieg usunięcia zębów 😭 

Każda złotówka ma znaczenie, pomóżmy Misi dojść do pełni zdrowia 🥺