Marzenie na 3 kołach
Marzenie na 3 kołach
Nasi użytkownicy założyli 1 263 787 zrzutek i zebrali 1 453 842 482 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam. Zbieram na swoje marzenie na 3 kołach - specjalny rower napędzany siłą rąk wraz ze wspomaganiem elektrycznym.
Witam
Mam na imię Dominik i mam 39 lat.
Jestem osobą z niepełnosprawnościami od urodzenia, jednak staram się cieszyć życiem pokonując wszelkie bariery jakie mi życie stawia.
Urodziłem się z guzem na kręgoslupie wielkości 5 kręgów. W wieku 5 miesięcy mama zauważyła że nie ruszam nogami. Okazało się że to guz złośliwy. Pierwszą 2 operację miałem w wieku 10 mięsiecy życia. Guza udało się usunąć, i choć po chemio i radioterapii udało się odsunąć ryzyko przerzutów, to operacje w tak młodym wieku spowodowały inne powikłania. W sumie przeszedłem 12 operacji: 7 w wieku niemowlęco-dzięcięcym i drugich 5 jako już nastolatek.
Obecnie, nie tylko mam sparaliżowaną całą prawą nogę, ale również nie mogę zgiąnać jej w stopie, w kolanie, ani w biodre.
Cięrpię też na obustronne skrzywienie kręgosłupa co w połączeniu z usztywnioną nogą nie tylko nie pozwala mi poruszać się o własnych siłąch lecz nawet normalnie usiąść.
Od 10 lat choruję również na ostrą odmianę dny moczanowej. To choroba metaboliczn, która podczas ataku powoduje bóle remautyczne w całym ciele i dokłądania się tzw kryształków moczanowych w każdym stawie. W dużej mierze ogranicza mi ruchowość również w dłoniach obydwu rą, łokciach i kolanach, przez co obecnie nawet o kulach poruszam się z trudnością.
Głowa jest zdrowa choć niektórzy twierdzą że nie ma pewności ;)
Od 8 lat mam wspaniałą żonę, Magdę, która mocno wpiera mnie na codzień.
Choć czasem bywa bardzo ciężko to wiem, że razem damy radę.
To moja bohaterka.
Dwa lata temu na krakowowskim rynku podczas dni osób niepełnosprawnych, po raz pierwszy dane mi było poznać obiekt moich marzeń
Uczucie kiedy po raz pierwszy wsiadłem na rower i w pełnej prędkości poczuć tą namistkę wolności jaką daje samodzielna jazda na rowerze.
To nieoceniona dla mnie forma rehabilitacji ale również spełnienie marzeń - nigdy nie było mi dane wsiąść na rower i poczuć wiatr we włosach. Dziękuję wszystkim, którzy pomogą mi wraz żoną zakosztować wspólnych wycieczek rowerowych.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Dominiku trzymam kciuki! Jesteście z Madzią The BEST:)
Wspieram Cię tymi drobnymi pieniędzmi i wierzę że będziesz jeździł na wymarzonym rowerze!!
Powodzenia????
Trzymaj się i nie daj się!
Trzymam kciuki za Ciebie i twoje marzenia! :)