Operacja kręgosłupa AGISA
Operacja kręgosłupa AGISA
Nasi użytkownicy założyli 1 232 090 zrzutek i zebrali 1 366 063 624 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć!
Nazywam się Agis. Nie powiem Wam ile mam lat, bo jestem psem i słabo mi wychodzi liczenie.
Za to powiem Wam, że od 8 miesięcy mieszkam z najlepszą ekipą ever. Mam swoją watahę. Pan Rafał i Pani Dominika przygarnęli mnie w lutym tego roku. Moja wcześniejsza rodzina nie mogła się już mną zajmować... dużo już z tego nie pamiętam, ale wtedy moje życie wyglądało inaczej.
Teraz jest super! Mam dwie super siostry starszą Roxy i młodszą Appy. Zawsze jesteśmy razem, mam swoje ciepłe posłanie, pełną michę i 3 pary ludzkich rąk do głaskania. A i Pani pozwala mi spać na łóżku, nigdy nie wiedziałem, że ludzkie łóżko jest takie wygodne ;-) W czasie wolnym uczę się pilnie z moim młodszym człowiekiem Antkiem. Zdalne nauczanie jest bardzo męczące i trzeba często miziać po brzuchu, żeby przetrwać te trudne chwile.
Chodzimy często na długie spacery po lesie, razem podróżujemy.
W tym roku byłem nawet na wakacjach, na psich wakacjach! I byłem też kilka razy już nad morzem, bieganie po piasku jest mega fajną sprawą.
Czasami chodzimy pobiegać wszyscy z hulajnogą i wtedy czuję, że jestem wolny i łapy mnie niosą szybciej i szybciej. Poznałem dużo sympatycznych ludzi, mam świetną koleżankę Lunę. Powiem Wam, że nigdy nie byłem tak szczęśliwy.
Jeśli chcecie zobaczyć jak sobie biegam, na Youtube mam swój filmik z Psich Spacerków, świetna sprawa!
Niestety mam trochę problemów ze zdrowiem. Wiadomo nigdy nie chodziłem do psiego lekarza, teraz robię to regularnie. Dają mi pyszne tabletki, a z masłem orzechowym łykam je z prędkością światła! Pani i Pan bardzo się o mnie troszczą i ostatnio zawieźli mnie do lekarza ortopedy, ponieważ mam kłopoty z załatwianiem się ;-( Weterynarz powiedział, że mam chory kręgosłup. Dominika bardzo się zmartwiła. Razem z Rafałem postanowili zawieźć mnie do innego doktora na konsultację. Pan doktor, dał mi zastrzyk i poszedłem spać. No i film mi się urwał.... Podobno zrobili mi tomograf, co to takiego? Pani odebrała mnie jak już czułem się dobrze, niestety miała smutną minę. Okazało się, że niestety trzeba mi pomóc, choć ja na serio to uważam, że wszystko jest w porządku... Bez sensu ta panika...ale zabronili mi biegać szybko i mam się oszczędzać... To jest niesprawiedliwe ;-(
Dlatego proszę Was o pomoc. Dominika i Rafał nie mają tyle pieniążków... Im głupio, że publicznie o tym mówię, ale sytuacja jest bardzo ciężka. Koszt tej operacji to 6-7 tysięcy złotych... podobno to prawie 40 worków z moim jedzeniem, to chyba bardzo bardzo dużo.... i na pewno by starczyło na bardzo bardzo długo...
Weterynarz mówi, że lekarstwa nie pomogą. Będę coraz mniej czuć tylne łapki i w końcu mogę mieć problemy nawet z chodzeniem.
Gdybyście mieli ochotę Nam pomóc, będzie super. Każdy grosik się przyda.
Pozdrawiam
AGIS
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Serwery minecraft tez pomagaja! :)
Dzięki :-)
Powodzenia. Trzymam kciuki za operację.
Dzięki Dorotka! :-*
ciocia wysyła całuski :***** ***
Dzięki ciotka! ***** ***
B i A mówią: ***** ***
hehe przekonaliście mnie :)
Haha dzięki :-)