Pomóż "Bońkowi" , przelewając nawet najmniejszą kwotę , bez tych pieniędzy zdrowie Pawła jest zagrożone .Wczoraj (08.01.2018) na świat przyszedł synek Bońka - Dominic , dla którego zdrowie ojca jest teraz szczególnie potrzebne .

Pomagamy Bońkowi .

Braci Się nie traci !

Jak informowaliśmy 2 miesiące temu nasz przyjaciel kibic Startu Namysłów Paweł Lech, padł ofiarą brutalnego pobicia w londyńskim metrze --- >Polak pobity w Londyńskim metrze , ujawniono wizerunki .<--- , w wyniku czego doznał złamania kości czaszki , utworzył się ostry krwiak zewnątrzopnopwy oraz obrzęk mózgu

Kilka dni po "niesprowokowanym incydencie" Paweł został wybudzony ze śpiączki i wszyscy cieszyliśmy się ze szczęśliwego zakończenia , niestety okazuje się , że to nie jest koniec .

Dziś przyszła do nas smutna wiadomość , "Boniek" w 80% stracił wzrok na prawe oko oraz czeka go kolejna operacja mózgu, aby wszczepić tytanową płytkę .

Paweł nie otrzymał żadnej pomocy finansowej od państwa , a sam nie może pracować ze względu na swój stan .

Wczoraj na świat przyszedł synek "Bońka" Dominic , dla którego zdrowie ojca jest teraz szczególnie potrzebne , dlatego Kibice Startu , Rodzina oraz wszyscy przyjaciele proszą o wsparcie finansowe dla Pawła , potrzebna suma na operacje to 25 000 funtów, czyli około 100 000 zł .

Pomóż "Bońkowi" , przelewając nawet najmniejszą kwotę , bez tych pieniędzy zdrowie Pawła jest zagrożone .

Zbiórka pieniędzy na operację Pawła .

Przelewając nawet najmniejszą kwotę pomagasz "Bońkowi" wrócić do zdrowia , bez tej zbiórki szanse na operację są bardzo małe ...