rozwój @biv.alvia
rozwój @biv.alvia
Nasi użytkownicy założyli 1 222 585 zrzutek i zebrali 1 338 865 190 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
staś bez biżuterii to nie staś, te perły to oznaka twojego piękna”
te słowa usłyszałem kiedyś od mojej terapeutki
hej, jestem staś, inaczej @biv.alvia.
potrzebuje waszego wsparcia.
biżuterią interesuje się chyba od zawsze, pamietam, że jeszcze jako dzieciak podkradałem pierścionki mojej mamie i siostrze bo fascynowało mnie to, że do swojego ubioru można dodać coś co się błyszczy i wyróżnia, nie rozumiejąc dlaczego tak bardzo jest to kojarzone z (teraz już wiem, ze stereotypową) kobiecością. mając 12 lat kupiłem sobie swój własny pierwszy pierścionek i mimo fali nieprzyjemnych komentarzy moich rówieśników i rodziny, dumnie go nosiłem. nigdy nie zapomnę radości która czułem jak po kilku latach namawiania moja mama pozwoliła mi przebić ucho. rok później, moja kolekcja kolczyków przestawała mi się mieścić na szafce.
przygodę z tworzeniem biżuterii zacząłem stosunkowo niedawno. nie mając żadnego doświadczenia, przy użyciu papieru ściernego przyklejonego na taśmę klejąca do wiertarki, wyszlifowałem skorupę małży która znalazłem obok pobliskiego stawu. odkryłem w tym pasje która stała się całym moim życiem.
szope za domem przerobiłem na pracownie. za wszystkie pieniądze jakie miałem kupiłem sobie podstawowe półfabrykaty i narzędzia i mimo mroźnej zimy spędzałem tam całe noce po prostu tworząc nowe projekty. to była prawdziwa fascynacja.
nic, naprawdę nic nie przynosi mi takiego spokoju jak tworzenie biżu. na wstępie zapomniałem wspomnieć o moim adhd ktore zdiagnozowano mi (niestety) już w dorosłym wieku. wydaje mi się ze żadne leki czy lekarze nie łagodzą mojej hiperaktywnosci tak samo jak ta pasja. gdy robie to co lubię, potrafię się na tym skupić, chaos w głowie się ucisza a rozpraszające bodźce przestają na mnie wpływać, spełniam sie artystycznie i jestem wtedy sobą.
niestety, żeby kontynuować pasje, i realizować marzenie aby biv.alvia stała się pełnoprawną marką potrzebuje wsparcia. od kilku miesięcy jestem w nawrocie depresji która zabiera mi motywacje do robienia czegokolwiek. od pewnego czasu jestem przez to w dużych problemach finansowych co bardzo mnie ogranicza. spotkało mnie również pare niezależnych ode mnie przykrych sytuacji, dodatkowo okradziono mnie niedawno ze wszystkich rzeczy jakie miałem i odzyskałem tylko polowe z nich. aktualnie mieszkam „na walizkach” bo nie stać mnie na wynajęcie mieszkania. próbowałem zarabiać w wielu zawodach, jednak ciężko mi utrzymać stałą prace. mało rzeczy sprawia mi satysfakcję ale nie przestaje kontynuować pasji. nawet mój znajomi u których pomieszkuje są przyzwyczajeni, ze jeszcze zanim odłożę plecak z ubraniami, otwieram skrzynkę, siadam na podłodze, rozkładam sprzęt i robie kolczyki.
marze o pracowni. o miejscu w którym będę miał swój stół, swoje szlifierki, palniki, kamienie ale przede wszystkim stałość i bezpieczeństwo. to czego teraz najbardziej potrzebuje, to rozwój.
kwota która podałem w zrzutce nie jest losowa, są w niej uwzględnione koszty wynajęcia pracowni na 3 miesiące, piec do przetopu metali, podstawowych półfabrykatów, trochę nowych narzędzi i surowców, sesja
zdjęciowa pierwszej pełnoprawnej kolekcji jaka przygotuje.
nie jest to zwykła zrzutka! każda osoba która wpłaci ponad 200zl dostaje bezterminowy voucher na biżuterię, która wykonam niezależnie od tego czy uda mi się zebrać cała kwotę.
za kazda złotówkę będę niesamowicie wdzięczny.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 1
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Na promocję zrzutki na 7 dni, tzw. PAKIET MINI (imo warto), mam nadzieję, że coś pomoże.
Show some love for my man!
Powodzenia Staś, wszystko dla sztuki!
dosłownie nie mam żadnych pieniędzy ale kocham cie rozwijaj się
W