Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w walce z chorobą mojego syna. Moj syn Eryk 23 lata jakiś czas temu zachorował, przeszedł operację guza mózgu.Po operacji miał całkowity niedowład prawej strony I problemy z mową. Po ciężkiej rehabilitacji wrócił do sprawności. Miesiąc przed operacją urodziło mu się dziecko. Najwieksza motywacja aby być zdrowym. Niestety po badaniach histopatologicznych wyszedł glejak g4 choć pierwsze diagnozy że nie złośliwy...swiat nam się zawalił..tak naprawdę chwytamy się czego możemy żeby był zdrowy Jesteśmy po wielu konsultacjach. Wdrożyliśmy leczenie olejami konopnymi które przyniosły bardzo dobre efekty/ guz znika / i radioterapię po której wrócił częściowy niedowład. Niestety koszta tego leczenia są duże a musi je kontynuować. Wszystkie badania,rehabilitacja diety, suplement przerosły nasze możliwości. Gdybys mógł/ mogła dołożyć jakąkolwiek cegiełkę bylibyśmy wdzięczni.  

Dobro powraca ❤