id: xxtvsw

Turnus rehabilitacyjny i osprzęt do wózka elektrycznego

Turnus rehabilitacyjny i osprzęt do wózka elektrycznego

Opis zrzutki


„Wózek, który nie działa, odbiera mi świat. Pomóż mi go naprawić”

 

Z całego serca proszę o Twoją pomoc...

Mam na imię Renata Tkaczyk i piszę do Was z miejsca, które zna każdy człowiek zmagający się z bólem i stratą - z głębi serca pełnego nadziei i walki.

Moje życie zmieniło się diametralnie w 2008 roku, gdy w wyniku tragicznego wypadku komunikacyjnego straciłam męża i moją ukochaną córkę. Ja sama przez sześć tygodni pozostawałam w śpiączce. Miesiącami walczyłam o powrót do zdrowia. Uczyłam się wszystkiego od nowa - chodzenia, mówienia, oddychania. Przez długi czas poruszałam się na wózku inwalidzkim, a głęboka depresja odebrała mi resztki sił.

Po latach udało mi się stanąć na nogi. Choć musiałam poruszać się o kulach, starałam się żyć od nowa. Znalazłam siłę w pomaganiu innym - pracowałam jako wolontariuszka, opiekując się dziećmi. I wtedy, podczas jednej z wycieczek, moje życie po raz drugi legło w gruzach - upadekliczne złamania, w tym kręgosłupa... Diagnoza była nieubłagana: już nigdy nie stanę na nogi.

Dziś ponownie poruszam się na wózku inwalidzkim, całkowicie zależna od innych. Przez wiele lat pracowałam jako pielęgniarka, pomagając innym - dziś to ja proszę o pomoc.

Od lat choruję również na cukrzycę typu II z ciężkimi powikłaniami: polineuropatią i makroangiopatia cukrzycową. Towarzyszy mi też zaawansowana osteoporoza. Te choroby postępują, odbierając mi sprawność i resztki samodzielności. Nawet proste czynności, jak spacer, wizyta u lekarza czy spotkanie z bliskimi, są dziś niewyobrażalnym wysiłkiem.

Mój elektryczny wózek inwalidzki - jedyne „nogi”, jakie mi zostały - jest w tragicznym stanie technicznym. Zepsuta bateria, niesprawny system sterowania, brak niezbędnych akcesoriów - to wszystko sprawia, że nie mogę się poruszać, nie mogę żyć. Każdego dnia czuję, jak granice mojego świata się zawężają...

Dlatego błagam o pomoc - nie tylko dla mnie, ale dla resztki niezależności, która pozwala mi jeszcze czuć się człowiekiem.




💔 Potrzebuję:

🔹 Nowej baterii, systemu sterowania i osprzętu do wózka elektrycznego

🔹 Turnusu rehabilitacyjnego, który zatrzyma postęp choroby i złagodzi ból

🔹 Środków na transport i zakwaterowanie, by móc z tej szansy skorzystać

📌 Koszt całkowity: 20 000,00 zł 




🧡 Jak możesz pomóc?

❤️ Wpłać choćby 5 zł - każda złotówka to krok bliżej do lepszego jutra

📣 Udostępnij moją zrzutkę - im więcej osób się dowie, tym większa nadzieja

👥 Opowiedz o mnie innym - może Twoja firma, parafia, znajomi mogą pomóc?



💛 Co dostajesz w zamian?

✨ Realny wpływ na czyjeś życie

📬 Relacje z rehabilitacji, zdjęcia i efekty terapii

🤝 Poczucie sensu i dobra, które wraca z podwójną siłą



Z całego serca dziękuję za każdą wpłatę, dobre słowo i każdą chwilę, którą mi poświęcisz. To nie jest tylko pomoc materialna – to dar nadziei i człowieczeństwa.

Z wdzięcznością i pokorą,

Renata Tkaczyk - Zaborowska

Beneficjentka Fundacji Avalon

📌 Numer subkonta: Tkaczyk Zaborowska 15930

 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!